Najlepsze gry z uniwersum Gwiezdnych Wojen


zubal22 @ 23:25 01.02.2022
Filip "zubal22" Sudoł
Puść odrobinę funku.

Star Wars: Empire At War


RTS w świecie Gwiezdnych Wojen? Pomysł tak znakomity, że można tylko ubolewać nad faktem, że od 15 lat nie otrzymaliśmy żadnej nowej gry tego typu. Tyle dobrze, że mamy Empire at War, które w zasadzie nawet trzyma się nieźle, chociaż nie bez wad.

Mamy tutaj możliwość grania Imperium lub Rebelią (w dodatku pojawia się też trzecia strona, tzw. Konsorcjum Zanna). Robimy to w singleplayerze w trzech trybach. Pierwszy to w zasadzie kampania, której akcja ma miejsce dwa lata przed Nową Nadzieją. Drugi to customowa rozgrywka na mapach różnej wielkości. Trzeci zaś to pojedyncze starcia bezpośrednie na powierzchni planet lub w przestrzeni kosmicznej. Każda frakcja tworzy swoje jednostki sił lądowych oraz floty gwiezdnej. Ponadto mamy tutaj stawianie różnych budynków specjalnych, stacji kosmicznych, czy ulepszeń technologicznych, które dają nam coraz potężniejsze opcje siania strategicznego terroru. W końcu kto by nie chciał wysadzić czegoś Gwiazdą Śmierci?

Na gameplay zatem składa się odpowiednie planowanie, rozbudowywanie i rozmieszczanie jednostek po mapie galaktyki. Ważne jest tu oczywiście pilnowanie ekonomii oraz dbanie o bezpieczeństwo przejętych już planet. Dostajemy w ten sposób ciekawe wyzwania praktycznie od początku i możemy spokojnie obmyślać strategię podboju kosmosu. W wypadku, gdy ktoś nas zaatakuje lub my przypuścimy atak, musimy zaplanować obronę/atak, rozplanować ustawienie jednostek i pokonać wroga. Przyjemna zabawa, na prostych zasadach zgodnie, z którą każda figura ma swoje mocne i słabe strony.

Mogę śmiało polecić tę grę każdemu, lecz z dwoma zastrzeżeniami czysto technicznymi. Grafika jest taka sobie, chociaż jak najbardziej do przełknięcia. Zdecydowanie gorsze są spadki płynności. Nie narzekam na sprzęt. Na laptopie jestem w stanie spokojnie zagrać w dzisiejsze tytuły na najwyższych ustawieniach graficznych i nadal cieszyć się płynną rozgrywką. Tutaj z kolei nie wiem czy w ogóle takowej doświadczyłem. Już nawet nie chodzi o to, że nie ma 60 FPS-ów, bo rozgrywka w 30 mi wcale nie przeszkadza o ile ten framerate jest stały, a tutaj mamy taką sinusoidę wydajnościową, że tylko się cieszyć, że aż tak to nie przeszkadza to w RTS-ie. Dodatkowo obraz rwało bez względu na to, co robiłem, chociaż nie zaprzeczam, że to nie zła optymalizacja, a prawdopodobnie coś nie tak z kompatybilnością u mnie. Wspomnieć mimo wszystko musiałem.

Jeśli Wam nie przeszkadzają ewentualne problemy techniczne, na które natrafiłem, albo macie wydanie inne niż Steamowe (w takie grałem, niestety płyta z grą zepsuła się lata temu, a wersja GOG-owa nie chciała mi się nawet odpalić…) to warto zainwestować. Przyjemne doświadczenie mimo wielu lat na karku.

Sprawdź także:

Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy

Premiera: 16 września 2003
PC, XBOX

Jako nowy student w Akademii Luke'a Skywalker'a, podążasz ścieżką wyznaczoną tysiące lat wcześniej, aby poznać siłę i niebezpieczeństwa Mocy. Moc jest potężnym źródłem...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMgła   @   11:09, 02.02.2022
Absolutnie każda gra z tego zestawienia jest warta zagrania. Gry ze świata Gwiezdnych Wojen od lat były chlubnym wyjątkiem na tle licencjonowanych gniotów. Osobiście jako erpegowiec najbardziej sobie cenię Knights of the Old Republic. Zarówno jedynkę, dwójkę, jak i SWTORa. Każda z nich oferowała wspaniały klimat odwiedzanych planet, towarzyszy zapadających w pamięć na lata (HK-47 ❤) i jedne z najlepszych historii opowiedzianych w grach komputerowych ze świetnymi zwrotami fabularnymi i masą decyzji do podjęcia. W SWTORze grając na Imperialnej Agentce musiałem raz odejść od komputera, zaparzyć sobie herbaty i przemyśleć, którą decyzję wybrać.
0 kudosshuwar   @   12:19, 02.02.2022
The force unleashed jest również, moim zdaniem, niedoceniane.
1 kudosUxon   @   15:36, 02.02.2022
Zdecydowanie brakuje tutaj Dark Forces.
1 kudospetrucci109   @   00:41, 03.02.2022
Szczerze mówiąc oprócz KOTORA (którego nota bene nie przeszedłem - jakoś tak wyszło) to nie grałem w żadną z tych gier... Ale chętnie zagram w Upadły zakon i Squadrons jeśli znajdę czas...

Za to z racji, że jestem stary i pamiętam jeszcze czasy dinozaurów to dodał bym od siebie Dark Forces, Tie Fightera i X-winga. Pamiętam, że te gry przechodziłem z wypiekami na twarzy jako dzieciak.
0 kudosTheCerbis   @   09:50, 03.02.2022
Z ww. nie grałem tylko w Empire At War, Upadły Zakon i Battlefronta. Najmilej wspominam Jedi Academy oraz rzecz jasna KotOR-a. TFU, obie odsłony, również całkiem przyjemne.
0 kudosBarbarella.   @   10:05, 03.02.2022
Cytat: TheCerbis
Najmilej wspominam Jedi Academy oraz rzecz jasna KotOR-a. TFU, obie odsłony, również całkiem przyjemne.

No ja w sumie tylko w to grałam jeśli chodzi o moc i świetlówki ale też miło wspominam .
0 kudosIgI123   @   15:18, 03.02.2022
Nigdy fanem Star Warsów nie byłem, ale do KotOR'a mnie ciągnie od lat. Kiedyś na pewno mi się uda w to zagrać.
0 kudosBarbarella.   @   19:42, 03.02.2022
Jakiś remaster by się przydał Wszystko remasterują a tego co trzeba to nie. Smutny
0 kudosshuwar   @   10:29, 04.02.2022
No właśnie. KoTOR wymaga remake’a, nie remastera.
1 kudosUxon   @   19:46, 04.02.2022
KotOR nie wymaga ani remastera, ani rimejka. KotOR w ogóle niczego nie wymaga, tylko i aż się prosi o kontynuację. Bez multi, jako soczysty singiel.
1 kudosTheCerbis   @   22:05, 04.02.2022
Oczywiście się zgadzam, jednak nie zmienia to faktu, że remake jest w przygotowaniu. Chociaż jeżeli będzie zgodny z duchem oryginału, to z chęcią sprawdzę. A w między czasie nadrobię dwójkę.
0 kudosUxon   @   22:16, 04.02.2022
Nadrabiaj. A KotOR 3 to absolutny mus. Żadne tam rimejki.
Dodaj Odpowiedź