Twórcy Watch_Dogs wyjaśniają dlaczego gra zaliczyła opóźnienie
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego Watch_Dogs zostało opóźnione o mniej więcej 6 miesięcy? Jeśli tak, to jeden z deweloperów - kreatywny dyrektor, Jonathan Morin - postanowił nieco nakreślić sytuację.
bigboy177 @ 10.04.2014, 16:25
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego Watch_Dogs zostało opóźnione o mniej więcej 6 miesięcy? Jeśli tak, to jeden z deweloperów - kreatywny dyrektor, Jonathan Morin - postanowił nieco nakreślić sytuację. Zdradził on, że Ubisoft Montreal nie dodawał do swojego projektu nowych rozwiązań. Dodatkowy czas wykorzystano na szlifowanie już istniejących.
"Nie zaczynaliśmy dodawać nowych rzeczy. Choć kuszące jest to, aby powiedzieć: dodajmy to lub tamto, bo chcieliśmy to zrobić, ale w rzeczywistości, powtarzalibyśmy w kółko ten sam schemat. Naszym punktem startu była prawie gotowa gra, więc zdecydowaliśmy się nie tykać zbyt wiele. Wiedzieliśmy co chcemy zmienić i w jaki konkretnie sposób. Mieliśmy już przecież ogromną grę. Chcieliśmy się upewnić, że wszystko jest ze sobą połączone w odpowiedni sposób. Nie dodawaliśmy niczego wielkiego do gry. Wszystko po prostu podkręcaliśmy" - powiedział Jonathan Morin w rozmowie z ekipą Edge.
Co dokładnie kryje się pod owym "podkręcaniem"? Deweloper wyjaśnia, że zależało im na tym, aby wszystkie elementy ze sobą idealnie współgrały. Aby ewentualne drobne niedociągnięcia nie miały miejsca. To był cel twórców.
"Kiedy wszystko zaczęło się ze sobą łączyć, zaczęliśmy czuć ograniczenia niektórych reakcji. Kiedy masz tyle animacji, tyle pasków dźwięku do zrobienia, tyle tekstu do napisania... ilość materiałów jest tak ogromna, że kiedy zaczynasz grać w grę, trafiasz na coś, czego wcześniej nie widziałeś, a co nie jest odpowiednio zrobione, potrzebujesz czasu".
Dzięki temu dodatkowemu czasowi, ekipa była w stanie wyeliminować niedociągnięcia, co sprawia, że gra działa tak, jak powinna.
"Kiedy jesteś w takiej finalnej fazie, nie masz czasu, aby zrobić wszystko tak, jak chciałeś. Nagle pojawił się ten dodatkowy czas, co pozwoliło nam upewnić się, że będziesz w stanie grać, a gra nie będzie sprawiała problemów. To był nasz nowy punkt startowy".
"Mogliśmy poprawić niektóre niedociągnięcia bez kakofonii setek albo tysięcy innych błędów, wpisywanych każdego dnia i bez psucia innych rzeczy. Wszyscy zaczęli poprawiać poszczególne funkcje, ale robili to na spokojnie. Poziom produktywności oraz efektywności był w ekipie stokroć wyższy dzięki temu".
A o tym czy faktycznie udało się wszystko doszlifować przekonamy się już w maju. Premiera Watch_Dogs jest bowiem zaplanowana na końcówkę tegoż miesiąca. Tytuł trafi wówczas do posiadaczy komputerów PC, jak również właścicieli konsol poprzedniej (PS3 i X360) oraz następnej (PS4 i XOne) generacji.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler