Ideał.. pewnie takiej nie znajdę, ale opisać można.
Przede wszystkim musi chcieć naprawdę ze mną być, podejść do tego na poważnie i szczerze obdarzyć miłością (rzecz w którą przestałem chyba wierzyć). Powinna być szczera, spokojna, zadbana wyrozumiała, nie pić, nie palić i chcieć wiązać się na całe życie. Marzy mi się odnalezienie graczki.
No i musi być takie porozumienie dusz, jak Andziorka napisała. Porozumiewanie się bez słów. Tak by jedna osoba czuła np.ból gdy druga czuje. To oczywiście metafora, ale rozumiecie na pewno o co chodzi.