Popatrzałam sobie chwilę na studio F1 . Kurna , zamiast Zientarskiego też jakichś dwóch paciuloków , może i się znają ale charyzmę trzeba mieć. Popatrzę na następny wyścig i mam nadzieję że te patrzenie na jazdę przez dwie godziny w kółko ekipa komentatorska mi urozmaici.