Call of Duty: Infinite Warfare (PC)

Ciekawi mnie jak będzie się prezentować najnowszy CoD. W poprzednim, "Ghosts" , zachwyciły mnie ujęcia na stacji kosmicznej. Przyznaję, że gdy zobaczyłem to po raz pierwszy, to dosłownie dech mi zaparło. Chodzi mi o widok kosmosu, Ziemi, stacji kosmicznej w opcji nVidia 3D.
Z tego co się zorientowałem, to i w tej części są momenty rozgrywki w kosmosie. Pytanie tylko, czy nVidia zajmie się aspektem 3D.
Swoją drogą, wręcz nie jestem w stanie sobie wyobrazić takich kosmicznych widoków w rzeczywistości wirtualnej, np. gogle oculus rift, w rozdzielczości 4k.

A walka dobra ze złem ? Nieważna ? Oculusy rządzą ?

Dla mnie każda gra to w mniejszym lub większym stopniu fikcja. Nie doszukuję się w nich wzniosłego humanitaryzmu, patriotyzmu czy jakiejkolwiek ideologii. To ma być rozrywka, im lepsza tym lepiej. Myślę, że każdy przyzna, iż obraz 3D jest lepszy od 2D, a obraz VR jest lepszy od 3D
A jeśli mowa o: "walka dobra ze złem?", to oczywiście jest ważna, lecz na taką walkę jest inna pora i miejsce.
No, ale co mi do kogo. Ważne co kto lubi )

No generalnie tak ,no masz rację to ma być rozrywka.Moje kultowe gry to Postal 2 ,Kijek Prawdy czy Saints Row gdzie "walka dobra ze złem" no ....to fikcja jest.Ale jednak zniesmacza mnie fakt że większość dyskusji graczy koncentruje się na technologii czyli opakowaniu a nie na tym co jest w środku.No konsumpcyjne maszyny z nas robią ,nie mysleć ,tylko spożywać .Matrix.

Pytanie retoryczne: dlaczego inny punkt widzenia miałby kogoś zniesmaczać?
Myśląc tymi kategoriami, to równie dobrze tych innych mógłby zniesmaczać odmienny punkt widzenia, i tak w nieskończoność. W konsekwencji wszyscy byliby zniesmaczeni, każdy forsowałby swoje poglądy. Ale po co to wszystko?
Jesteś inny, masz swój punkt widzenia, swoje poglądy, swoje wartości: i bardzo dobrze. Przynajmniej istnieje możliwość wymiany poglądów. Czasami odmienny punkt widzenia może okazać się bardzo interesujący. I o to chodzi. Każdy postrzega świat po swojemu (w tym przypadku mowa o grach), i jeśli o tym opowie, to dlaczego by nie wysłuchać tego co chce nam przekazać?
Spróbuj sobie wyobrazić sytuację, że każdy myśli tak samo. W takim przypadku dyskusja wygląda tak, że jeden mówi, a cała reszta przytakuje. Bo przecież wszyscy mają identyczne poglądy. Nie ma wymiany poglądów, bo przecież są identyczne, nie ma dyskusji.
Nie rozumiem, dlaczego technologia miałaby być pomijana? Jeśli kogoś interesują nowinki ze świata techniki, to wyłącznie jego sprawa. A jeżeli nowe technologie kogoś nie interesują, to też wyłącznie jego sprawa. I każdy z nich ma prawo do przedstawienia swojego punktu widzenia.
Nie ma ludzi lepszych ani gorszych, są zwyczajnie inni.
Podkreślam, że mówimy wyłącznie o grach.

Infinite Warfare ukończone. Mimo, że dla mnie gra jak w powinna nazywać się Call od Duty, to dobra strzelanka. Jak to zwykle w produkcjach z serii CoD strzela się bardzo przyjemnie, fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca. Nie czułem zmęczenia w trakcie rozgrywki, trochę zakończenie mnie przybiło, ale lepszego by się nie dało moim zdaniem zrobić. Co mi się rzuciło jeszcze w oczy to kompletnie niedopasowanie napisów do tego co mówią bohaterowie w polskim dubbingu, tak jakby ktoś inny realizował polską lokalizację i ktoś inny przygotowywał napisy. To na minus trochę. Co by nie było, gra fajna ale to już nie Call od Duty. Szkoda, że nowa odsłona nie będzie posiadała kampanii.