Cytat: Niestety jest pewien drobny szkopuł. Mam wrażenie, że przerywników jest zdecydowanie zbyt dużo. W późniejszych etapach gry akcja zaczyna dominować, ale początkowo w zasadzie nie robimy niczego ciekawego. Idziemy kawałek, odpala się przerywnik, znowu krótki spacer i ponownie przerywnik. Okazyjnie do kogoś strzelimy, ale też nie dzieje się to nadzwyczaj często; a kawałek dalej przesuniemy jakąś skrzynkę. Nie twierdzę oczywiście, że się wynudziłem, bo tak nie było. Przyzwyczajony do emocji z genialnej pierwszej i drugiej odsłony serii spodziewałem się jednak większej dawki akcji. Tym bardziej, że twórcy wiedzieli, iż swoją przygodę z Nathanem muszą zakończyć w iście mistrzowskim stylu.
To dlatego twórcy mówili, że 4 część jest ostatnia bo na 5 trzeba będzie już iść do kina