Uncharted: Złota Otchłań (PS Vita)

ObserwujMam (21)Gram (1)Ukończone (11)Kupię (3)

Artykuł - Panie, co z tą Vitą? - komentarze

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Jak dla mnie ta konsola nie ma racji bytu. W dobie gdy niewiele gorszą jakość obrazu uzyskuje się na telefonach, Vita szybko przestanie być super wydajna, co jest niewątpliwie jedną z największych jej zalet. Do tego uboga biblioteka gier, wysokie ceny i brak ciekawszych zapowiedzi na przyszłość.

Poza tym... Komu się chce tachać wielkiego klocka, jakim jest Vita, gdy ma w kieszeni smartphone, na którym spokojnie może zabić czas gierkami za kilkadziesiąt eurocentów, czy też darmowymi?



Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Dirian, przeczytaj sobie swoją recenzję GTA: Vice City na telefon. ;) Za takie granie w ambitne gry na smartphonie to ja właśnie dziękuję. ;) Przez to dla mnie telefony jako platforma do gier nie mają racji bytu. Owszem, są gry, przyjemne gry, zaprojektowane pod ekran dotykowy, ale nigdy to nie będą rozbudowane i hardcorowe pozycje znane z konsol stacjonarnych i PeCetów.

Gier jest mało, ale ilość systematycznie wzrasta. Cena to argument, który można w pewnym sensie obalić, bo w listopadzie wystartowało PS Plus wspólne z PS3. Mając usługę wykupioną na PS3, wystarczy, że zakupię PS Vitę i mogę dostawać co miesiąc 3 gry za darmo. Owszem, nie zawsze wpadną one w nasz gust, ale Sony nie daje byle czego w PS Plus. Zawsze jest więc w co pograć. Do tego usługa PS Mobile (gry z Androida wpadną na Vitę), która na pewno w końcu ruszy w Polsce oraz fakt, że Sony zaczęło wspierać niezależnych deweloperów, udostępniając im specjalne narzędzie do tworzenia gier. Kwestia czasu aż zaczną się pojawiać.

Dla mnie ekran dotykowy jest największą wadą telefonów. W sklepie Play są emulatory z PSX, Amigii, ale co z tego, skoro takie gry na telefonie są niegrywalne. Mam smartfona z dwurdzeniowym procesorem i 1GB RAM, a żadna gra nie była w stanie mnie przyciągnąć dłużej, niż na 10 minut. Choć jeszcze takie gry jak The Walking Dead dostępne na IOS dałoby się całkiem przyjemnie grać.

Będąc szczerym - wolę PSP czy Gameboya Color od telefonu, gdzie są tak rozbudowane gry jak Zelda i stare Final fantasy.. Ale to tylko moje zdanie.

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Lucas, doskonale zdaje sobie sprawę z problemu jakim jest sterowanie w grach na smartphony. Niemniej, czy aby na pewno przenośne konsolki to miejsce dla dużych, rozbudowanych tytułów? IMHO nie do końca. Dużo wygodniej jest zagrać w nie na pececie czy konsoli, niż na bądź co bądź małym ekranie kieszonsolki.

Druga sprawa - przenośne konsole, jak sama nazwa wskazuje - powinny być przenośne. PS Vita nie wsadzimy w kieszeń (chyba, że ktoś ma portki z ogromnymi kieszeniami ;d), jak można to zrobić z smartphonem. I co, będziemy tachać Vite w plecaku, tylko po to, by sobie chwilę na niej pograć w pociągu / prac / szkole w rozbudowane produkcje, skoro niemniej wciągającą rozgrywkę (i dużo tańszą!), mogą zaoferować nam gierki z telefonu?

Jak dla mnie, czas handheldów się kończy, bo rolę przenośnych konsol przejmą właśnie telefony czy tablety. Być może w innych krajach wygląda to inaczej, ale u nas, czy też we Francji i Niemczech, krajach które w ciągu ostatnich dwóch lat odwiedziłem, przez kilka dni pobytu nie widziałem NIKOGO, kto grałby na PSP czy Nintendo DS. Ludzi grających na telefonach / tabletach czy to w metro, czy w kawiarniach, było natomiast sporo. Być może utrzymają się jakieś konsole pokroju właśnie DS'a, które oferują bibliotekę charakterystycznych dla nich gier, mających miliony fanów, ale takiemu PS Vita przyszłości nie wróżę.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Sukces telefonów polega na tym, że każdy je ma, bo to jak nasza trzecia ręka. Tak jak każdy nosi przy sobie spodnie, tak każdy ma telefon. Konsola do gier to zaś urządzenie dodatkowe.

Na handheldach równie dobrze mogę w autobusie pograć w Pac-Mana, Prehistorica czy Bombermana, gry na krótką chwilę. Takich też nie brakuje w PS Store, DSiWare czy w bibliotece GameBoya W dzieciństwie przy nich spędziłem masę godzin. Mam te gry też na telefonie i spędziłem przy nich góra 5 minut. Problemem dla mnie jest beznadziejne sterowanie.

Są gry, które fajnie da się/dałoby się przenieść na telefon. Np. Journey z PS3 dałoby się łatwo przenieść (pomijając jakość grafiki). Nie ma oczywiście zasady, że wszystkie gry będą be. Ale dla mnie to zbyt słaby argument, niestety.

Wielkość PS Vity - fakt, to minus.

Według mnie telefon traci swój potencjał. Tylu domorosłych programistów może tworzyć gry na Androida. Tyle się tego pojawia. A co gdyby tyle powstawało na Vitę? Lub telefony z klawiszami, jak w Xperia Play, na której w miarę wygodnie zagrałbyś w FIFE? Więcej tych rozbudowanych gier, nietracących swego potencjału przez ograniczenia ekranu dotykowego? Byłaby to platforma idealna. Niestety świat nie jest różowy. Uśmiech

Sam DS jest najlepiej sprzedająca się konsolą wszech czasów. Nie to kilka krajów, tylko cały świat. ;) To już jednak obóz Nintendo, temat na inną dyskusję.

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]0 kudos
Cytat: Lucas-AT
Na handheldach równie dobrze mogę w autobusie pograć w Pac-Mana, Prehistorica czy Bombermana, gry na krótką chwilę. Takich też nie brakuje w PS Store, DSiWare czy w bibliotece GameBoya W dzieciństwie przy nich spędziłem masę godzin. Mam te gry też na telefonie i spędziłem przy nich góra 5 minut. Problemem dla mnie jest beznadziejne sterowanie.


No tak, ale czy dla tych gier tachałbyś codziennie ze sobą handhelda, żeby sobie pograć 5-10-15 min? Uśmiech Sam miałem PSP, sporo na nim grałem, ale głównie w domu - nie chciało mi się nosić nigdzie tego nieporęcznego, łatwo niszczącego się klocka.

Cytat: Lucas-AT
Niestety świat nie jest różowy. Uśmiech


I przez to właśnie Sony ma problem ze sprzedażą Vity ;)

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Nie jest dla mnie jakimś sporym wysiłkiem schowanie Vity do plecaka i wyciągnięcie go na uczelni, na dwugodzinnym okienku, czy w autobusie. Uśmiech

Gdyby połączyć Vitę i telefon, powstałoby coś idealnego. Gdyby połączyć PC i konsolę stacjonarną - także. Póki co, telefon dla mnie nie ma racji bytu, jako platforma do grania. Pozostaję przy PC i konsolach. Jeśli chcę pograć na dworze we Vice City, to pobieram z PS Store GTA: Vice City Stories i gram naprawdę komfortowo w porównaniu do telefonu. ;)

Offline
zvarownik //grupa MiastoGier.pl » [ Współpracownik ]0 kudos
Przychylam się do opinii Diriana - Vita i reszta handheldów staje się powoli przeżytkiem. Do mnie właśnie nie przemawiają rozbudowane, wielkie gry na mobile. Przyzwyczaiłem się i polubiłem te wszystkie Angry Birdsy, zręcznościowe wyścigi, itd.. Nie chce mi się grać w grę z super fabułą, wciągającą i angażującą, siedząc na kiblu, lub jarając szluga na przerwie w pracy. Nie da się wtedy po prostu zaangażować. Jedynym wyjściem jest granie w domu, w ciszy i spokoju, ale jaki jest wtedy sens tego całego mobilnego grania?

Owszem, z chęcią przeszedłbym takie Uncharted, ale i tak wolałbym w to pograć na dużym TV, z głośnikami ostro buczącymi, a nie gapiąc się w mały ekranik handhelda. Jarałem się i Vitą i 3DS'em, ale już się nie jaram. Wolę kupić smartfona za dwa razy więcej pieniędzy, ale mieć gry za free i za jakieś grosze, które idealnie wpasowują się w idee przenośnego grania, a do tego niezły aparat, kamerę, przenośny mini komputerek z dostępem do sieci, edytorów tekstu, poczty, odtwarzacz MP3/wideo, komunikator, no i oczywiście telefon. Gdyby jeszcze Vita miała tyle killerów, co PS3/X360 to bym się zastanowił, ale dla dwóch czy trzech gier nie będę kupować. Ewentualnie jak się uzbiera tego trochę więcej, to już wydam te pieniążki, przejdę to co mnie interesuję i sprzedam Uśmiech

PS. Dzięki smartfonom zajawiłem się ponownie grami RPG, które sprawdzają się na dotyku genialnie!

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Czyi sprawa obija się o gusta. Dla mnie Angry Birds to crap. Gra w to mój brat 11-letni i się jara ("Łukasz, mogę zagrać na twoim telefonie?" Święty ). ;)

Kamil - zapraszam do zagrania w The Elders Scrolls: Morrowind albo w klasycznego Fallouta, prawdziwe RPG z kwi i kości, starczające na 200-400h. Wrota Baldura HD de facto są na tablecie, choć ciężko w to grać bez myszki i klawiatury.

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Ja to widzę tak. Handheld i smarfon do jednego wora, obciążyć worek tabletem i do rzeki. Nigdy nie zaakceptuję tych urządzeń jako pełnoprawnych platform do grania. Vita za kosztowna i z ubogą bazą gier i tak na prawdę nie jest w niczym lepsza od smartfonów. Smartfony niesamowicie niewygodne w sterowaniu z prostych przyczyn, jest to urządzenie do wszystkiego czyli do niczego. Nie mówię nie dla gier na tych urządzeniach, ale mówię nie rozbudowanym tytułom, bo nie mają sensu istnieć na nich. To mają być krótkie nieskomplikowane gierki które będą nam wypełniać piętnastominutowe przerwy w codziennych obowiązkach, no bo przecież nie będę jeździł autobusem do save-a w rozbudowanym tytule. Nie wiem jak inni, ale ja nie potrzebuję być z grami 24h na dobę i nie bardzo rozumiem po co nosić ze sobą konsolkę jak wychodzę z domu. Ani się tym nie nagrasz, ani nie oszołomi Cię doznaniami wizualnymi i jeszcze możesz dostać w łeb za rogiem i pozbyć się konsolki.

Offline
denilson //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 18292 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Teraz jako posiadacz kieszonsolki starszej generacji, ale ciągle lepszej od następczyni nie żałuję zakupu. Do smartfonów mnie nie ciągnie, dla mnie telefon potrzebny jest w podstawowej formie z podstawowymi funkcjami. Używam akurat PSP codziennie, idąc na Uczelnię słucham muzyki, jak mam okienko to sobie pogram. Najgorsze w tym wszystkim jest, że ludzie z mojego kierunku patrzą na ten gadżet trochę z politowaniem i lekkim zgorszeniem, no bo jak taki stary a gra w gry a one są dla dzieci. Pod tym względem są trochę zacofani choć jednak czasami pogrywa w Locoroco w wersji na telefon z użyciem akcelerometru i lubi sobie pograć trochę. Jest parę tytułów, RPG w które ciężko byłoby pograć, lub nie byłoby takiej frajdy.

Liczba czytelników: 475847, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53873 wątków oraz napisali 676158 postów.