Bulletstorm (PS3)

wiele pozytywnych opinii słyszałem jak do tej pory o tej grze prawdopodobnie znajdzie się ona w mojej kolekcji

Grę oceniam na 5/10. Ocena jest bardzo niska, ale w pełni zasłużona za okrutne bugi które często uniemożliwiają przejście dalszych etapów gry. Zastanawiam się czy nie żądać zwrotu pieniędzy za tą niedoróbkę. Na ocenę też wpływa brak pełnej polonizacji gry, czego nie wybaczam polskim produkcjom. Dziwi mnie, że nie wypuszczono żadnej łatki do wersji konsolowej, która naprawiłaby te błędy. Chyba DLC było ważniejsze od poprawnego działania gry.

Pełna polonizacja? remik, proszę Cię... Nie wyobrażam sobie Graysona Hunta z badziewnym, polskim aktorem...
Czyli wersja PS3 jest najbardziej skopana, bo na PC przeszedłem grę 3 razy, w tym na najwyższym poziomie trudności, zbierając wszystkie acziki z singla i żadnego takiego buga nie znalazłem. Nic. Gra się po prostu rewelacyjnie. Nie słyszałem także o jakichś większych błędach na X360.

Ja też jestem zaskoczony tymi bugami, bo nigdy wcześniej o nich nie słyszałem w wersji PS3. Strasznie to psuje grę i nie pomaga nawet rozpoczęcie gry od punktu kontrolnego, tylko trzeba zaczynać rozdział od nowa. Co do polonizacji to ja nie miałbym nic przeciwko, bo trochę ciężko czyta się tekst kiedy prują do ciebie z każdej strony, a na poziomie bardzo trudnym chyba już nie ma szans na czytanie, bo może się to skończyć śmiercią. Dzisiaj doświadczyłem kilku bugów, między innymi to zablokowanie się postaci po ślizgu i niemożność wykonania jakiegokolwiek ruchu lub bug na którym zakończyłem dzisiejszą rozgrywkę w której to powinienem przeskoczyć przez murek, żeby dostać się do odlatującego statku, a niestety Grayson nie chce tego uczynić tylko wykonuje ślizg i nie mogę ukończyć tego etapu nawet po wyłączeniu gry i ponownym wczytaniu. Pojawił się też bug w jednym rozdziale, który na szczęście nie trwał długo, ale strasznie mnie wkurzał, a mianowicie przed postacią pojawiła się wielka giwera która zasłaniała mi widok. Są jeszcze inne rzeczy, ale one nie są już tak dokuczliwe.

To rzeczywiście patch jest na gwałt potrzebny. Z drugiej strony, skoro przez tyle czasu od premiery tego nie naprawiono (a zakładam, że te błędy nowe nie są), to raczej nie co sobie robić na niego nadziei...
Szkoda, bo dopracowana wersja gry jest jak najbardziej warta uwagi.
Co do lokalizacji - to nie poezja, tylko masa bluzgów zmiksowana z różnymi czasownikami opisującymi, gdzie aktualnie trzeba się kierować. Moim zdaniem daje radę pilnować i napisów, i gry. Przynajmniej na PC nie miałem z tym problemu.

Nie wiem jak na PC, ale na PS3 napisy bardzo szybko znikają i trzeba chyba przejść jakiś kurs szybkiego czytania, żeby zdążyć je przeczytać.

Ja rzadko mam z tym problemy. Być może to zasługa tego, że filmy oglądam przede wszystkim z napisami. Nienawidzę lektora (choć dla Czarnej Żmii zrobiłem wyjątek ).

Na PC wszystko było w jak najlepszym porzadeczku...

Chyba będę musiał zainwestować w porządny piecyk, bo grę w wersji na PC też posiadam, ale niestety mogę pograć tylko na minimalnych ustawieniach i to jeszcze z przycinkami. Dlatego też skusiłem się na wersję PS3, żeby móc normalnie pograć, a tu taka kiszka.

Ja gierkę przeszedłem na PC i na X360 i nie było takich bugów. Tylko raz mi się zdarzyło, że musiałem zaczynać grę od ostatniego zapisu, bo nie mogłem iść dalej po za tym to w porządku