Kane & Lynch: Dead Men (PC)

igi - w momencie, kiedy zaczeli sie bawic w wojakow, dalem spokoj xD

Właśnie też myślę że to nie był najlepszy wybór... wszak cała gra traktuje o przestępcach, najemnikach, i tym podobnych, a tu nagle wsadzają gracza w buty żołnierza... prawda, ma to swoje uzasadnienie, ale nie mogli wymyślić czegoś innego?

Chyba się skuszę i znów zainstaluje grę bo nie może tak być żeby gra została nieukończona, ale to dopiero jak skończę grać w Dirta 3...

Ze względu na obecność mocnych scen i ogólną powagę scenariusza nie wydaje mi się, by taki komentarz był na miejscu.

Ach, Kane & Lynch to kawał świetnej, dojrzałej opowieści z bohaterem tragicznym w roli głównej. Fakt, Hawana trochę średnio do gry pasuje, ale cała reszta jest znakomita, zaś tak charyzmatycznego i odmiennego duetu nie spotkałem do tej pory w żadnej innej grze. Szkoda, że dwójka zebrała dość średnie recenzje, ale mimo to zaopatrzę się w nią, gdy znajdę interesującą okazję, choćby z sentymentu dla części pierwszej.

Ale docinki Kane'a i Lyncha potrafiły być śmieszne. Heh, cierpliwości Kane'owi odmówić nie można, ja na jego miejscu odstrzelił Lyncha.

Akcja z zakładnikami podczas napadu na bank była chyba najlepsza.

albo te zdziwienie kane'a, jak sie dowiedzial, ze lynch zabil swoja zone.

Ale cholera wie czy on naprawdę ją zabil.

Świetna Gra. Niestety mam z nią niespotykany problem. Bo Gra. Mi się bardzo zacinała. A tera w ogóle mi się nie chce włączyć. Lecz czytałem gdzieś, że to wina sterowników. Lecz co do tego nie jestem pewny. Miał ktoś z was tak?!

No nie,ja takiego problemu nie miałem ale odświerzyć sterowniki zawsze można.

Niedawno odświeżyłem sobie ten tytuł. Rewelacyjne postaci, dobra, mocna fabuła, niezłe momenty - to trzyma grę przed upadkiem na dość niską półkę, bo jako strzelanka wypada tak sobie. Nienajlepsza optymalizacja, trochę głupot - to nieco psuje jej odbiór. Niemniej jednak w Kane & Lynch: Dead Men jak najbardziej warto zagrać po obecnej cenie (30zł).
Czekam, aż wpadnie mi w ręce sequel.