Painkiller Black Edition (PC)

Szkoda że taki tytuł się rozmienia na drobne. Z bólem się na to patrzy, ale cóż. Besta jaką są pieniądze i biznes nie ma litości.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, to w Empikach można znaleźć edycję Pandemonium, skupiającą wszystkie odsłony PK w cenie 20zł. Przez kilka minut sam się zastanawiałem, lecz w końcu zrezygnowałem. Mam Czarną Edycję i to mi wystarczy na półce, a po zagraniu w Overdose nie chcę już żadnego nowego Painkillera. Przynajmniej od innych developerów, niż PCF.

Mimo iż Overdose nie był klonem, to nieco mnie nudził. Nie wiem czego to wina. Może nadmiernego poziomu trudności? Ciężko stwierdzić.

Poziom trudności to jedno, lecz mnie w Overdosie całkowicie nie podobał się główny bohater rzucający głupimi tekstami oraz przeciwnicy, często równie głupi - chociażby te tekturowe makiety na planie filmowych czy też grafficiarze... Oryginalny PK był pod tym względem dopracowany i nie schodził poniżej pewnego poziomu, oferując świetny klimat, którego w czeskiej kontynuacji zwyczajnie zabrakło.

O tak. Nasz zacny główny bohater i jego powtarzające się do znudzenia denne teksty wkurzał. Co do SI naszych oponentów.. Toż to gra gdzie zadaniem wrogów jest po prostu biec/strzelać w naszą stronę i nic więcej.

UP: Pisząc "głupi" nie miałem na myśli ich inteligencji, a design. No sorry - śmiercionośna dykta jest dla totalnie, bezdennie głupia...

Wybacz, mój błąd. Tak, zgadzam się.. np. grafficiarze czy przeciwnicy na farmie...

Mam nadzieję, że nie tylko ja uważam, że "dzieło" People Can Fly jest denne. Wyłączyłem po 10 minutach. Było to parę lat temu. Chciałem znów podejść ale po prostu w tej grze nie ma nic co mogłoby przyciągać. Także ostatnio wyłączyłem tytuł po 5 minutach.

Wiesz nie każdemu podchodzi taki rodzaj rozrywki bo patrząc na twoje gry lubisz bardziej ambitne z dobrą fabułą no i wymagające zręczności i główkowania od czasu do czasu ale widzę że nie gardzisz FPS ( Half-Life , Unreal , Stalker ) ale też widzę grę która jest wyłącznie nastawiona na akcje i żeznie ( DMC ) może w painkilerze nie użekła cię prostota że tutaj wystarczy tylko wybijać wrogów bez konieczności wykożystywania swoich szarych komórek wystarczy mieć tylko dobre oko i sprawny palec na myszce bo na tym polegają Old Schoolowe FPS tyle że dzisiejsze mają jakąś fabułę a przecież Doom Quake i inne z początku lat 90 nie miały jej wogule

Wiesz nie każdemu podchodzi taki rodzaj rozrywki bo patrząc na twoje gry lubisz bardziej ambitne z dobrą fabułą no i wymagające zręczności i główkowania od czasu do czasu ale widzę że nie gardzisz FPS ( Half-Life , Unreal , Stalker ) ale też widzę grę która jest wyłącznie nastawiona na akcje i żeznie ( DMC ) może w painkilerze nie użekła cię prostota że tutaj wystarczy tylko wybijać wrogów bez konieczności wykożystywania swoich szarych komórek wystarczy mieć tylko dobre oko i sprawny palec na myszce bo na tym polegają Old Schoolowe FPS tyle że dzisiejsze mają jakąś fabułę a przecież Doom Quake i inne z początku lat 90 nie miały jej wogule