dy tylko usłyszałem o tej grze ucieszyłem się, w końcu część pierwsza była przyjemna i odniosła niemały sukces, jednak nastawiałem się że dwójkę kupię tak samo jak jedynkę przy okazji jakiegoś Humble Indie Bundle albo w CDA, jednak za sprawą kumpla (pozdro Zeo, a nóż, widelec to czytasz!) otrzymałem tę grę za darmo niecały tydzień po premierze w formie klucza steam. Od czego by tu zacząć, ogólnie gra jedzie na tej samej mechanice co część pierwsza, czyli odwrócony model tower defense, każdy kto grał w część pierwszą na pewno wie z czym to się je - prowadzimy mały oddział, a sami jesteśmy dowódcą mającym specjalne umiejętności, te nie zmieniły się, aczkolwiek są spore zmiany w aspekcie pojazdów i wrogich wieżyczek, oprócz jednej jednostki (support) praktycznie nie ma tu identycznej jednostki co w pierwszej części, do tego jednostki mogą się morfować czyli de facto przekształcać w inny pojazd co powoduje że mamy 2 razy więcej jednostek, pojazdy po morfowaniu znacznie się od siebie różnią i jest to aspekt jak najbardziej na +. Jeśli chodzi o wrogie wierzyczki to są te same co w części pierwszej, jednak też zostały zmodyfikowane, np. teraz scorcher wali też na boki, ponadto dodano ...