Cytat: Los_Emilos
Zawsze byłem fanem Sim City. W 4. grałem bardzo długo- świetnie tam zostało wszystko rozwiązane. Niestety ten "pół-produkt" to kpina dla mnie. Ja chce być burmistrzem miasta a nie miasteczka. O problemach technicznych nawet nie będę się wypowiadał bo EA ma coraz więcej takich wpadek i zdziwiłbym się gdyby ich tutaj nie było.
Ja od SimCity 4 zaczęłam swoje przygody z grami - spędziłam bardzo wiele godzin próbując tworzyć kolejne, wymarzone miasta, przy okazji "na żywo" widziałam to, o czym się wcześniej uczyłam na studiach i zdecydowanie zgadzam się z tym, co wtedy mówiono o grze, że może być używana do ćwiczeń dla studentów urbanistyki.
Miałam wielką ochotę na tę część, wstrzymała mnie cena i moja słaba karta graficzna - okazuje się, że miałam szczęście.
Małe miasta!!! Niemożność stworzenia samodzielnej metropolii! No i ta "technika"! Porażka na całej linii, nie rozumiem, jak Maxis może się pod czymś tak schrzanionym podpisywać!
Zdaje się, że w EA jakiś nowy, głupi dyrektorek zamyślił sobie coś pośredniego między grą na PC a grą online, co musiało się skończyć totalną katastrofą. Albo - albo.
Owszem, Skyrim ma połączenie z internetem, owszem, pobieram mody na wejściu do gry, ale grając, ja nawet nie wiem, czy gra się zapisuje na serwer czy nie - czy może przy zapisie, czy wcale...
Szczerze mówiąc, jestem wściekła - od dawna czekałam na kolejną grę z serii, to co po drodze powstało, te SimCity Społeczności, to zupełnie nieporozumienie, a tu takie rozczarowanie!
Tak czysta komercja zabija wyobraźnię twórców.