Dla jednego głównym znakiem rozpoznawczym są silikonowe melony. Dla drugiego kapitalne poziomy, będące olbrzymią łamigłówką, innowacyjne animacje i rozwiązania mechaniki, niespotykane nigdzie wcześniej, nowoczesny wówczas tryb TPP (zwany przez długi czas "jak ten z Tomb Raidera"), wyjątkowy klimat, którego też właściwie nigdzie wcześniej nie dane było zaznać, piękna, inteligentna, niespotykana dotychczas przygoda. Ale dla niektórych, jak widać, liczyły się tylko melony.