Call of Duty: Black Ops 4 (PC)

Najglupsze tlumaczenie sie z jakim spotkalem sie do tej pory na tym portalu ...
W jaki sposob chca rozwijac sie w tworzeniu kampanii nie pracujac nad nia ?

"Chcemy się rozwijać, więc porzućmy singla i brnijmy za modą - stwórzmy tryb blackout..." Parodia. Ta droga którą coraz więcej producentów podąża, nie każdemu się podoba (w tymi mi). Droga która w mniejszy, czy większy sposób wymaga od gracza integracji z innymi ludźmi, nie zawsze wychodzi na dobre. Porzucenie czegoś co od pewnego czasu niezbyt wychodzi jest po prostu poddaniem się, a nie rozwojem. Mogliby ogłosić, że robią sobie przerwę od kampanii (gdzie raczej tak jest), a nie twierdzą, że idą za postępem branży...

W 100% zgadzam się z Tobą loczek. Wg mnie powinni poprostu zrobic dobrego singla ..to bylby rozwój.

No dobrze, no to niech się rozwijają.
Ja poczekam

Ciekawe czy do rozwoju nie będą potrzebować lootbox'ów

Skoro nie byli zadowoleni z singla trzeba było nie wypuszczać gry tylko pracować nad nim, a nie ślepo podążać za modą. Jeśli naprawdę chcą zmiany powinni wypuścić CoD'a za free i oprzeć zarobki na DLC i mikropłatnościach.

Powiedzmy sobie w prost. Nie zrobili singla bo im się nie chciało. I tyle.

Jak to??? Nie wypuszczać nowego CoD'a??? To by był koniec świata przecież gdybyśmy w tym roku nie dostali nowej odsłony.
A tak, na poważnie ta seria już tak bardzo się stoczyła, że lepiej już nie będzie. Wszyscy teraz chcą mieć Battle Royale w swoich grach, wszyscy chcą się jak najwięcej nachapać. Treyarch zrobiło się leniwe i poszli na łatwy pieniądz, zrobić grę tylko z multiplayerem. I po co myśleć nad fabułą, nad misjami i robić jeszcze do tego przerywniki filmowe jak można wziąć coś co ktoś już wymyślił i troszkę zmienić a potem rzucić to dzieciaczkom podniecającym się Fortnitem i jego podróbami.

Powiem wam tylko, że w nowego CoD-a jest wpompowana przeogromna kasa na marketing i czy tego chcemy czy nie ta gra się sprzeda.

Jak to jest, że ostatnimi czasy znane studia zawsze biorą na siebie zachcianki korpowydawców...

Gdzieś przemknęło mi przed oczami, że kampania do CoD:BOIIII (kto wpadł na taki zapis...?) była tworzona, ale została anulowana.

Jaki w ogóle jest sens nazywania gry w ten sposób, z następnym numerkiem za podtytułem, skoro nie ma on związku fabularnego z "poprzednikiem"?

Taki jak przy okazji poprzednich dwóch odsłon czyli żeby przypomnieć graczom o pierwowzorze oraz żeby pomyśleli, że będzie tak samo dobrym tytułem jak pierwsza odsłona. Czyli po prostu: "Nie mamy pomysłu jak nazwać nową część naszego tasiemca!", "Dostawmy jedną kreseczkę do poprzedniego podtytuły, gracze i tak to kupią"