Literówka w tytule.

Ciekawe przy czym dłubią, skoro animacje mają być "stare"

Przy starym silniku a poważnie może kolejna cześć The Elder Scrolls lub innej gry.

Czyżby nowa część Fallouta? A może jakaś nowa marka od Bethesdy?

Ja bym na TES'a stawiał. Skyrim wyszedł w 2010, 8 lat to szmat czasu. Nie orientuję się, ale Morrowind to chyba rok 2001, a Oblivion 2006? Zobaczymy, bo niby był po drodze TESO.
Jak już pisałem parę razy w kwesti nowej gry Bethesdy, najchętniej przytulił nowego Fallouta. Ale Fallouta, a nie grę budowlano-eksploracyjną z elementami RPG.

Czekam na konkrety, co to za gra, czy kolejny TES, czy Fallout, czy może to będą jakieś nowe marki, jeśli nowe marki to co to za gry i o czym będą. Jakieś zwiastuny, bo gadanie o nowych markach mamy chyba od 2 lat.

Następny fallout będzie kolejnym piaskownicą z budowaniem i elementami rpg.

"Projekt, nad którym trwają natomiast prace na pełnych obrotach, będzie działał na silniku Fallout 4 i zobaczymy w nim stare animacje."
Czyli na zmodyfikowanym silniku Skyrima więc raczej nic nowego i oryginalnego nie zaprezentują. Nie czekam.

Tu akurat może być różnie, wbrew powszechnemu hejtowi F4 sprzedał się dobrze. Fani Fallouta 1-2 oczywiście nie byli zadowoleni z drogi jaką obrała Bethesda, z drugiej strony nowe odsłony też znalazły fanów.
Kładąc na szali zadowolenie ortodoksów, a miliony zielonych o mainstreamu. Wynik może być tylko jeden.
Co do artykułu, ja z chęcią pograłbym w nowego Fallouta.

Nowy TES to raczej nie będzie. Skyrima póki co wydają na co tylko mogą, do tego jest jeszcze wersja sieciowa, która jest stale rozwijana.

W moim przypadku nie było zachwytu ograłem raz i odpadłem. Przy drugim podejściu odpuściłem sobie dalej granie.