Nad jednym z projektów studia Bethesda prace idą pełną parą
Drugi jest w fazie pre-produkcyjnej, więc zbyt szybko go nie zobaczymy.
Bethesda Game Studios jest względnie ciche od momentu premiery Fallout 4, która miała miejsce w 2015 roku. Nie oznacza to jednak, że studio nad niczym nie pracuje. Wręcz przeciwnie. Deweloperzy dłubią przynajmniej przy trzech tytułach, z czego jeden jest w fazie pre-produkcji, prace nad drugim idą natomiast pełną parą.
Sytuację w Bethesda Game Studios nakreślił dyrektor Fallout 4, Todd Howard. Zdradził on, że gra będąca obecnie w pre-produkcji, mogącej trwać nawet kilka lat, skorzysta z zupełnie nowego systemu animacji. Projekt, nad którym trwają natomiast prace na pełnych obrotach, będzie działał na silniku Fallout 4 i zobaczymy w nim stare animacje.
Howard podkreślił, że projektanci są bardzo podekscytowani pracami na nowym systemie, muszą jednak najpierw skończyć obecne przedsięwzięcie. Kiedy nastąpi jego premiera, zapytacie? Tego niestety nie ujawniono, a zatem pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Jest jednak szansa, że do debiutu jest już blisko, o czym świadczy poniższa wypowiedź.
"Zapominasz. Jeśli nie ruszałeś się przez jakiś czas, poruszanie się jest okropne. Albo rodzenie dziecka. Nie okropne! Ale chodzi o stres, zapominasz jak trudno jest ukończyć grę", powiedział Howard.
Czekamy na tegoroczne targi E3. Być może na nich sytuacja choćby lekko się wyklaruje.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler