Wolfenstein II: The New Colossus (PC)

Wiecie co? W robocie mam czterordzeniową, 8 wątkową podrasowaną i7 i... szlak mnie trafia, gdy robię coś co realnie obciąża kompa (tworzenie duuużych archiwów ZIP >2GB, praca z wirtualkami...). Chodzi to jak krew z nosa i mam wrażenie, że jeśli nawet miałbym Core i13 z pierdyrliardem rdzeni, to i tak Windows zabije mi te super wydajne środowisko - taki świetny jest ten wielowątkowy system

@UP: Nie wiemy, jakie to było i5 i jakie i7. Jeśli zamiast np. i5 7200U sprzedawca do gier doradzał mu i7 7700HQ, to postąpił słusznie, ale pewnie zaskoczył końcową ceną.

Wtedy przydaje się też sporo szybkiego RAM-u, no i SSD. Nie wspominając o jeszcze mocniejszych procesorach z większą ilością rdzeni / wątków.

Ogólnie czyszcząc systemy w laptopach zauważyłem, że piętą achillesową w nich są dyski twarde i to właśnie przez ich wysokie obciążenie łapki mulą. wystarczy dysk SSD i od razu sprzęt inaczej pracuje.
Wracając do tematu nowego Wolfensteina: Kluczyk już otrzymałem. Pobierać będę w nocy, bo szybciej. I już odliczam godziny aż zagram.