Uśmiercanie starych wersji systemu i wszystko w temacie. Najlepiej odciąć komputer od aktualizacji, bo one i tak już nic nie wnoszą do starych systemów, a jak widać teraz mogą bardzo zaszkodzić. Myślę, że M$ nie ma wyjścia i musi zmusić ludzi do przejścia na nowy system i w ten sposób to robi. Pewnie się na tym przejedzie i skorzysta na tym MAC i Linux. Przynajmniej tych systemów nie banują trackery torrentowe za kapowanie i inwigilacje komputera, a wszyscy dobrze wiedzą jakie znaczenie ma piractwo na PC czy to się komuś podoba czy nie. Windows 10 jest już przegranym systemem i teraz się pogrążają jeszcze bardziej.

Znana jest lista tychże gier?

To nie ma sensu...
Lista na pewno jest duża, sporo gier (i to nawet nie takich starych) korzystało z SecuROM i Safedisc.

@remik1976 widać, że mocno czekasz na ten "rok linuksa" przepowiedziany przez Nostradamusa - "Microsoft upadnie a pingwin opanuje świat!"





"Nie wszystko jednak stracone, gdyż szczegóły na temat tego, jak obejść wspomniany problem można znaleźć na oficjalnej stronie pomocy technicznej, dedykowanej omawianej aktualizacji systemu." - w czym problem?

Nie czekam na rok Linuxa tylko wkurza mnie to, że Windows zmienia się w system antyużytkowy. Nie obchodzi mnie jak obejść w dziwny sposób problem którego być nie powinno. Dlaczego nie wychodzi łatka do systemu tylko trzeba kombinować? Nie potrafią tego normalnie naprawić czy nie chcą?

Caly MS. Zamiast pracowac nad wsparciem dla starych gier, to odcinaja je.

Cytaty przeniesione z wątku o tego typu blokadzie na Windowsie 10.

Materdea racje ma. Wszyscy i tak szpiegują, jest spokój, ktoś otwarcie powie "wiecie szpiegujemy was, a poza tym już nie chce nam się wpierać czegoś starego", to zaczyna się lekki chaos. Oczywiście, rozumiem czym jest on spowodowany, ale niestety albo też i stety, świat idzie do przodu i od tego wszystkiego nie da się uciec.

Jak się człowiek na wszystko godzi to faktycznie nie da się od tego uciec, ale na szczęście nie wszyscy się na to godzą. Nie wiem jak można się godzić na wysyłanie danych ze swojego komputera nieszyfrowanym łączem. Ludzie nawet nie wiedzą, że wyłączenie wszystkiego w opcjach prywatności nic nie daje, bo wszystko nadal działa w tle tak samo jak Cortana, która niby u nas jest niedostępna tylko że ona działa. Automatyczne aktualizowanie programów to kolejny absurd nad którym użytkownik nie ma żadnej kontroli. Jak można komuś narzucać na jakiej wersji programu się siedzi. Co z wtyczkami do nich, które przeważnie działają na konkretnej wersji programu?

Dawid, ale tu teraz nie chodzi o szpiegowanie...