Thief (PC)

Grałem w Hitmana na dwóch platformach i w zasadzie wygoda szarpania była jednakowa Recenzje mogą studzić zapał, ale ja dalej jestem przekonany, że zakocham się w Thiefie. Ta gra jest za bardzo w moim stylu żeby coś było nie tak. Czekam niecierpliwie.

Jak gra bedzie strasznie monotonna, a SI faktycznie bedzie debilne, to duzo moze byc nie tak ;] Trzeba bedzie sie samemu przekonac.

Pokochać grę można tylko wtedy kiedy rozgrywka jest długa, AI nie jest głupie i gra spełni oczekiwania graczy. Jeżeli tego nie zrobi to jak tu pokochać takie coś .

Zresztą mało jest takich gier które sprawiają że gramy z zachwytem. A twórcy właśnie chcą nam wmówić że tak właśnie będzie.

Jeśli przeciwnicy będą kompletnymi debilami to jasne, że ciężko będzie to chociaż polubić Ale nie sądzę, żeby było z tym aż tak źle, po DARK nie wiele jest mnie w stanie zdziwić w tej materii Dla mnie na pewno istotna będzie fabuła i klimat. Rzekomo fabuła nie zwala z nóg, aczkolwiek to kwestia czysto subiektywna, to co nudzi recenzentów mnie może wciągnąć i na odwrót.

Sam stwierdzę i ocenię nowego Thiefa, po premierze.

Recenzje zawsze sobie i można sobie poczytać, ale najlepiej przekonać się na własnej skórze. Nie jeden raz zdarzało się że to co podobało się recenzentom mi żadnej części ciała nie urywało i na odwrót.