Japończycy od zawsze byli inni, poza tym to gra w obrębie ich rodzimej marki, więc wielu graczy pewnie kupiło ją tylko dla samego tytułu, z sentymentu do serii.
Nie jest to zjawisko absolutnie nowe ani dziwne, bo przecież podobnie już było np. z Homefrontem - pomimo słabych ocen Amerykanie ją kupili, bo było grą jakby specjalnie dla nich.
Jak to mówią - reklama dźwignią handlu...