Milion egzemplarzy? WTF? I to ma być jedna z najpopularniejszych gier sportowych na rynku?
W dzisiejszych czasach milion egzemplarzy to porażka nawet dla ambitnej i świeżej produkcji (vide Bulletstorm, Alan Wake, Wiedźmin), a co dopiero dla wieloletniej i rzekomo popularnej marki... Nie wiem, czym Konami się chwali. Ekipa EA pewnie leje ze śmiechu, bo oni w jeden dzień w samej UK sprzedali więcej płyt.