Serious Sam 3: BFE (PC)

W sumie to niczym szczególnym mnie to nie zachwyciło. Poczekamy na więcej konkretów, póki co wygląda na średniaka. I jakoś mało tego Serious Sama tutaj. Jakieś helikoptery, współczesne bronie... To chyba nie do końca tak ma wyglądać.

W porównaniu do wszystkich poprzednich odsłon ta gra wygląda Bardzo dobrze . No no będzie w co grać, widać że nowy silnik fajnie się sprawuję, a kto nie lubi tej serii to niech lepiej w to nie gra. Ja lubię więc na 100% kupię na Xboxa 360 i zagram.

Tak na oko to wygląda przeciętnie, ale uwielbiam tą serię za to, że nie kryje się pod powłoką jakiegoś biadolenia o wojnach, wyższych celach, bla, bla, bla. Giwera w dłonie i nap#@$! Jak dla mnie już jest świetnie, kupię na bank

Ja z dwojga złego sobie odpuszczę tą część i wezmę się za SS w HD.

Jak strzelanie do wszystkiego co się rusza mgło by się nie podobać
Stary dobra gra w nowej oprawie

Gra może i będzie niezła, ale po rewelacyjnym Bulletstormie taka staroszkolna rzeź będzie już bardzo oklepana ;p
W każdym bądź razie fani zagrają, a ja może zapoznam się z demkiem (o ile wyjdzie).

Dwójka to był niezły crapp taka typowo komiksowa postać nie pasująca do całej gry. Trójka to taka reaktywacja przynajmniej znacznie lepiej wygląda niż dwójka. Mam nadzieje ze postacie długo będą zostawały na planszy a nie tak szybko znikały jak w Second i First Eunconter

Kurde! Kurde! Kurde! Kurde! Zrobili to czego się najbardziej obawiałem i czego po prostu nienawidzę w takich grach. Poszli w realizm. A myślałem, że przypomnę sobie te błogie lata wczesnego dzieciństwa i przyjemne masakrowanie hord potworów . Szkoda, ale na pewno zagram.

No tak, moment gdy atakują nas hordy dziwnych stworów, a bohater rzeza ich w pojedynkę, jest rzeczywiście pójściem w stonę realizmu :>

Nie martw się Oskar, do premiery jeszcze dużo czasu, gra na pewno będzie godna poprzedników i na pewno nie będzie strzelanką na wzór Call of Duty itp. Nie to, żeby twórcy nie chcieli - są po prostu za mało utalentowani; prościej jest stworzyć bezmózgą rzeź ze szczątkową fabułą ;p

To było trochę nie fair O.o Ja też nie jestem utalentowany, a nie potrafię zrobić bezmózgiej rzezi, żeby była grywalna... ^ ^ (Wszystko w ramach sarkazmu - uprzedzam .. po fakcie) ; )

A co do gry ... tego czasami brak, chociaż lukę na chwilę zapełnił bulletstorm, ale i tak czekam na nowego "Aaaaa! yourself !" ^^