Też się z tym zgodzę dlaczego, bo miała zaje.... gry i tyle w temacie, miało więcej Exó niż gier multiplatformowych. A z generacji na generację PlayStation stawało się coraz to bardziej Multiplatformowe.
PS4 to już jest tak bardzo multipolatformowe jak Xbox (A przecież ten z pierwszego Xboxa i Xboxa 360 kojarzył się tylko z takimi grami)

Przeskok jest mały, bo nawet dziś gry tworzone na siódmą generację są tak zaawansowane (GTA V, Wiedźmin 2), że moga wykończyć dewelopera finansowo. Stąd cięcia w czasie potrzebnym na produkcję (na krótkie 2 lata) i ucieczki do free-to-play czy indie. Mało kogo stać, by zatrudnił 700 ludzi i pracował nad grą przez 4-5 lat. A tyle potrzeba, by stworzyć coś na miarę Wiedźmina 3 lub GTA V. Jeśli ten czas jest krótszy, to mamy taki cyrk, jak z AC: Unity lub Battlefield 4. Gdzie więc większy przeskok? Na to nie ma po prostu środków. Branża nie jest na to gotowa.


Jakie to ma znaczenie, że gry są multiplatformowe? Żadne. Przyjemność z grania nie zmienia sie w żaden sposób. Jeśli na Szaraku ogrywalem Silent Hilla i MGS-a, a nowe odsłony wychodzą teraz także na Xboksa, to tak czy owak czekam na nie z wielką niecierpliwością. Bycie tytułem na wyłączność nie zmieniłoby nic. Jeśli weźmiemy ten fakt pod uwagę, śmiało możemy postawić bibliotekę gier PS3 obok tej z PSX-a. Bo przecież, jak gramy w swoim pokoju, to nas to nie interesuje, że w ten sam tytuł gra jakiś Kowalski z drugiego końca Polski, ale na innej platformie.

Tak to sobie teraz tłumacz
Właśnie ma i to ogromne, to tak jakbyś chciał by na Nintendo wyszedł Wiedźmin 3 . Nintendo po dziś dzień jest UNIKATOWE jedyne w swoim rodzaju. SONY też kiedyś takie było za czasów PSXa i nawet prowadziło prawie taką samą politykę jak Nintendo.

Pamiętam jak każdy się napier...... z Xboxa że wydali konsolę tylko i wyłącznie by zrobić konkurencję SONY, Exy miało strasznie średnie i jedynie co na 2001 rok to alternatywa dla komputerów osobistych. Nie chcesz wydawać kilka tysięcy na PCta do grania kup Xboxa on zastąpi ci Gamingowego PCta. A w USA to zrobiło szał bo hamburgery są i będą wygodni (a potem dupa rośnie )
Xbox wtedy miał tylko start do PS2 pod względem Hardware bo był po prostu mocniejszy, ale pod względem gier Exkluzywnych w ogóle nie mógł podskoczyć SONY bo Xbox jak i X360 miał te Exy strasznie średnie. A Sony zawsze trzymało wysoki poziom Exów, a teraz ten poziom zalicza tendencję spadkową. I można śmiało napisać że PlayStation zjechało do poziomu Xboxa.... kto by pomyślał kiedyś każdy się nabijał że SONY jest wszech i wobec ma najlepsze gry i nigdy nie będzie na poziomie Xboxa, a jednak.
I nie okłamujmy się gdyby nie pomysły Microsoftu dla X360 to ta konsola nie miała by nic do zaoferowania. A kto wie kiedy byś dostał trofea na PS3 i czy w ogóle by one były za czasów panowania siódmej generacji gdyby nie X360. Wszak SONY zaczerpnęło masę pomysłów w innej otoczce od Microsoftu w siódmej generacji. Tym samym Można napisać stawali się coraz to bardziej tacy jak Konkurencja (XBOX) i to według mnie zabijało i zabija w dalszym ciągu ducha PlayStation, przez co teraz jak się widzi pierwszy Startup PSXa to łezka w oku się kreci, i pragnie się by te czasy powróciły, czasy świetnej konsoli i równie świetnych gier, bo to właśnie gry były siłą PlayStation.

Marka XBOX zawsze kojarzyła się z masą średnich albo w ogóle nie udanych Exów, z tych udanych kojarzy się tylko z Gears of War, HALO,Forza........
Przy SONY można by wymieniać i wymieniać, z tym że teraz jest zupełnie inaczej i nic nie zapowiada się by coś się miało zmienić. Marka PlayStation już nie jest tak mocna jak kilkanaście lat temu. Jeszcze będzie tak że PlayStation będzie się kojarzyło z 4-5 markami i tytle w temacie jeżeli chodzi o nowych graczy myślą że tak musi być i tak było od zawsze....NIE, bo ci starsi pamiętają Multim marek od SONY i dobrze pamiętają jakie SONY było kiedyś.

Widzisz Fox jak się ma teraz Nintendo dzięki tej ekskluzywności? Jest ograniczone i dlatego jego popularność spada i jeżeli tego nie zmienią to zniknie z rynku. Ekskluzywność zabija platformy. Logicznie myśląc lepiej chyba zarabiać na czterech platformach niż na jednej najmniej popularnej. Ja wolę sobie kupić cztery gry multiplatformowe na jedną platformę niż cztery konsole do tych gier. Tylko multiplatformowość jest dziś korzystna dla gracza i dla samej platformy. Ekskluzywność jest ograniczeniem, a nie zaletą.

Z punktu widzenia gracza, który siedzi w swoim pokoju przed TV i zatapia się w świecie gry, nie ma to żadnego znaczenia.

Gdyby większość obecnych gier na PS3 była exami (np. GTA V, Batman: Arkham Asylum, RDR Bioshock), byłaby to konsola z mocarną biblioteką tytułów, ale gdy gry te są dostępne na innej platformie, to już nie? To już tej biblioteki nie ma? Przecież gram w to samo. Nie widzę logiki w takim rozumowaniu. Podtrzymuję swoje zdanie - biblioteka gier na PS3 jest tak mocna, jak na PSX.


Mógłby wyjść Wiedźmin 3, jeśli hardware by na to pozwalał. Czemu nie? Unikatowe gry Nintendo by nie zniknęły z powierzchni Ziemi. Ta unikatowość istniałaby nadal.

Oczywiście dla danej platformy czym więcej exclusive'ów, tym lepiej, ale czasy, gdy było ich 70% spośród wszystkich tytułów (PSX), zniknęły na dobre. Wyjątek to Wii U, ale wynika to z innych czynników.