Wygląda na to, że scenariusz, który towarzyszył premierze PlayStation 3 może się powtórzyć. Kilka źródeł twierdzi bowiem, że Sony ma problemy z przygotowaniem odpowiedniej ilości konsol PlayStation 4, czego rezultatem może być opóźnienie premiery maszynki w jednym z terytoriów docelowych, najpewniej w Europie.
bigboy177 @ 07.05.2013, 13:34
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4
Wygląda na to, że scenariusz, który towarzyszył premierze PlayStation 3 może się powtórzyć. Kilka źródeł twierdzi bowiem, że Sony ma problemy z przygotowaniem odpowiedniej ilości konsol PlayStation 4, czego rezultatem może być opóźnienie premiery maszynki w jednym z terytoriów docelowych, najpewniej w Europie.
Pierwotne plany zakładały, że przed końcem 2013 roku do sklepów powędruje mniej więcej 12-16 milionów egzemplarzy urządzenia. Jeden z pośredników sprzedażowych twierdzi jednak, że na chwilę obecną nie wygląda to zbyt kolorowo, albowiem już teraz występują opóźnienia. Pierwsze pudełka miały powędrować do hurtowni już w czerwcu, natomiast pełnoprawna dystrybucja winna się rozpocząć w sierpniu. I choć czerwiec coraz bliżej, japoński Gigant wciąż nie ma sprecyzowanych planów, a jego partnerzy trzymani są w niepewności.
Jak się rozwinie sytuacja? Ciężko powiedzieć. Czekamy z niecierpliwością na kolejne doniesienia, a przede wszystkim, na komentarz ze strony Sony. Mam nadzieję, że PS4 nie dotrze do Europy prawie pół roku po debiucie światowym, jak to miało miejsce w 2006 i 2007 roku, w przypadku PS3.
Ale to było do przewidzenia że u nas i ogólnie w Europie będzie później niż w Japonii, nie da się w tak krótkim czasie zrobić np: 20 milionów konsol i dać je w obieg na cały świat.
Cytat: KreTsky Taka duza firma, a takie problemy z organizacja ;]
Od dłuższego robie reorganizację i restrukturyzację i jakoś ciężko im to wychodzi.
Pewnie Europie się dostanie bo jednak Japonia to podstawowy rynek, a Ameryka Północna bardzo duży rynek gdzie bez problemów sprzedadzą sporo konsol. Nawet może być później w Europie, byle żeby nie przesadzili z obsuwą terminu premiery.
Ale z kolei to dobra sprawa z tym opóźnieniem nawet o pół roku. Dlaczego? A bo ja nie będę miał jak jej kupić a korcić będzie bardzo, ale nie sprowadzę jej z japoni czy też ameryki. Przez te pół roku gracze obiektywnie ocenią konsolę i my będziemy wiedzieć na jakim poziomie stoi konsola i czy warto w nią od razu inwestować.
Wooow. Znów będą robili sobie lawinę problemów? Czy nie zatrudniają analityków i speców od logistyki, by cały proces reklamy, produkcji i dystrybucji dostroić? Na pewno. Ale fakt, jest taki, że znów dają ciała na całej linii... Nie życzę źle nikomu, ale jeśli tak się stanie, to wielu może zmieniać plany odnośnie zakupu konsoli w Europie. I dlaczego Europa?
Ja tak rzuciłem hasło, że Europa. Bardziej uprzywilejowany będzie rynek Ameryki Północnej bo jednak ten sektor jest bardziej powiązany z Japonią. Patrząc na historię po II wojnie światowej USA pomagała Japonii i teraz ten "sojusz" gospodarczy jest mocniejszy niż z Europą.
Nie umniejszając wagi Europy, bo to ważny rynek. To są tylko moje osobiste przemyślenia.
denilson, historia II wojny światowej nie ma tu nic do rzeczy.
Policzcie ile krajów znajduje się w USA, ile w Japonii, a ile w Europie. Jak nasz Kontynent jest zróżnicowanym rynkiem pod względem dystrybucji i lokalizacji produktów, nie wspominając już o takich drobnostkach, jak osobna kampania reklamowa dla każdego z krajów. I już macie odpowiedź dlaczego tu są opóźnienia i brak części usług.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler