Pro Evolution Soccer 2014: Konami ma sposób na pokonanie FIFA 14
Seria Pro Evolution Soccer od kilku sezonów pozostaje w cieniu FIFY i widać to gołym okiem. Konami szuka więc sposobu by przekonać graczy do swojej kopanki, choć póki co wychodzi im to średnio.
Dirian @ 25.04.2013, 23:10
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
pc, ps3, xbox 360
Seria Pro Evolution Soccer od kilku sezonów pozostaje w cieniu FIFY i widać to gołym okiem. Konami szuka więc sposobu by przekonać graczy do swojej kopanki, choć póki co wychodzi im to średnio. Japończycy twierdzą jednak, że mają asa w rękawie i chcą go wykorzystać w Pro Evolution Soccer 2014. Szerzej sytuację opisuje producent wykonawczy gry, Kei Masuda, w wywiadzie dla Official PlayStation Magazine.
"Celujemy w stworzenie gry, w której będziecie mogli wygrać z każdym, grając ulubioną drużyną piłkarską. Jeżeli uda nam się stworzyć produkt, w którym spokojnie możecie ograć potęgi piłkarskie, wtedy będziemy mieli ogromną przewagę nad FIFA 14 i zmiażdżymy konkurencję." - tłumaczy.
O co chodzi? Przypomnijcie sobie fazę grupową tegorocznej Ligi Mistrzów. A tam spotkanie Barcelony i Celticu, na Celtic Park. Blaugrana sensacyjnie poległa ze Szkotami 1:2, co wywołało niemałe poruszenie w piłkarskim świecie. Podobne sytuacje miałby mieć miejsce w Pro Evolution Soccer 2014, gdzie grając słabszą drużyną i przyjmując odpowiednią taktykę, gracz byłby w stanie pokonywać znacznie mocniejsze drużyny, nawet na wygórowanym poziomie trudności.
Założenie trzeba przyznać dość odważne, zważywszy na fakt, że tego typu wpadki wielkim drużynom nie zdarzają się zbyt często, więc Konami stawia sobie trudne zadanie odpowiedniej realizacji postawionego celu.
Masuda wspomina też o ulepszeniach, jakie szykuje jego ekipa. Wprowadzony zostanie nowy system wykonywania trików, przemodelowany na tyle byście "zrozumieli jak się wykonuje daną sztuczkę, a nie tylko pamiętali przyciski, służące do jej realizacji". Ponadto spory powiew świeżości ma wnieść nowy silnik - autorski Fox Engine - który pozwoli na lepsze odwzorowanie fizyki kopanej piłki, pewniejszą kontrolę zawodnika, nowe animacje czy też wprowadzenie ulepszonej oprawy wizualnej. Producent przyznał, że dotychczasowe odsłony serii działały na silniku powstałym w czasach... PlayStation 2, podczas gdy konkurencja od dłuższego czasu operowała silnikiem zoptymalizowanym pod obecne konsole.
Ponadto Konami nie zapomniało o opcjach sieciowych, które mają doczekać się gruntownego remontu. Ciekawostką będzie możliwość ustalenia składu czy edycji zawodników przy pomocy smartphonu / tabletu, tak by po odpaleniu konsoli od razu zameldować się na murawie, z wybraną kilkadziesiąt minut temu, w autobusie wiozącym nas do domu, formacją.
Pro Evo swego czasu zatrzymało się w miejscu i każde poważniejsze zmiany, o ile zaprezentują odpowiednią jakość, są dla serii na wagę złota. Już sam nowy silnik nastawia optymistycznie, pozwalając wierzyć, że kopanka od Konami wyczłapie się z głębokiego rowu, w jaki została zepchnięta jakiś czas temu przez FIFE.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler