Sony zarejestrowało szereg domen świadczących o tym, że zamierza wykorzystać możliwości oferowane przez technologię cloud-gaming.
Lucas-AT @ 19.02.2013, 23:37
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
ps3, inne, sprzęt
Sony zarejestrowało szereg domen świadczących o tym, że zamierza wykorzystać możliwości oferowane przez technologię cloud-gaming. Mowa o PlayStation-Cloud.com, PlayStation-Cloud.org i PS-Cloud.net, które dziś wyszły na jaw. Jakie plany ma japoński koncern?
Wszystko zaczęło się w lipcu ubiegłego roku, kiedy włodarze giganta kupili za 380 milionów platformę świadczącą usługi grania w chmurze - Gaikai. Niedługo potem na stronie serwisu pojawiły się motywy graficzne exclusive'ów PlayStation 3 i nie tylko. Część osób przypuszczała, że Sony obmyśla projekt polegający na streamowaniu gier powstałych z myślą o niezapowiedzianej jeszcze oficjalnie konsoli PlayStation 4. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ technologia ta nie radzi sobie z rozdzielczością większą niż 720p. Najbardziej realny scenariusz to działająca w oparciu o taki system wsteczna kompatybilność.
Kilka dni temu taką wiadomość przekazałWall Street Journal, powołując się na swoich informatorów. Mając na uwadze fakt, że po rzekomej zmianie podzespołów w PlayStation 4 na komponenty AMD, o czym regularnie pojawiały się w Internecie plotki, sprzętowa kompatybilność z PS3 może okazać się niemożliwa, wszystko układa nam się w jedną logiczną całość. Karta graficzna siedząca w PlayStation 3 została bowiem wyprodukowana przez firmę Nvidia, a procesor Cell przez IBM, Toshibę i Sony. Wniosek? Ojcowie PlayStation mogą wykorzystać technikę Gaikai do streamowania starszych produkcji. Oczywiście to jeszcze nic pewnego - wszystkiego dowiemy się już za 24h, gdy o północy, w nocy ze środy na czwartek, rozpocznie się PlayStation Meeting - konferencja prasowa, na której zostanie zaprezentowane PlayStation 4. Równie dobrze może chodzić o telewizję internetową, udostępnianie "szybkich" dem czy okresowe testowanie pełnych wersji.
Przypominam, że cloud-gaming to rozwiązanie, dzięki któremu możemy grać w najnowsze tytuły bez zmartwień o wymagania sprzętowe nawet na starym sprzęcie. Jak to działa? Normalnie obliczeniami i generowaniem grafiki zajmuje się procesor, karta graficzna i pamięć w naszym komputerze, skąd przesyłany jest obraz do monitora. W tym przypadku produkcja jest obsługiwana w sieci serwerów w centralach. Obraz do naszego PC przesyłany jest zaś drogą internetową. Jedyny wymóg to solidne łącze internetowe, na poziomie około 5Mb/s.
Cytat: Fox46 Oby to okazało się tylko lipa a nie prawdą, nie podoba mi się to całe granie w chmurze.
Jeszcze wyjdzie na jaw że PS4 i Xbox wcale nie będą miały mocnego Hardware a będą oferowały tylko bajery technologiczne, to się powieszę normalnie
Bawiłem się już w te "gatki" i szczerze mówiąc nie było najgorzej z czasem reakcji... Ale obraz to trochę jak granie w YouTube'a, niby nic strasznego ale jakoś zniechęca. W każdym razie spokojnie, takie granie jest możliwe technicznie nawet na PS3 więc wątpię by PS4 się opierało wyłącznie na tym. (btw. już się nie mogę doczekać północy )
Ja tam nie jestem przekonany do grania w chmurze. Jezeli US nie bedzie mialo opoznien, to dla nas - Europy wschodniej moze to wygladac znacznie gorzej. Testowalem OnLive i na laczu 50mb gry nie chodzily tak jak powinny. Mam nadzieje ze zostawia sobie te chmury tylko do indykow.
Niech M$ w końcu coś wydusi z siebie o swojej konsoli, bo jak na razie to czarno widzę przyszłość PS4. Jak to granie w chmurze będzie działać tak jak PSN, to ja dziękuję za taką konsole i przeznaczę pieniądze na coś bardziej wartościowego. Mam nadzieję, że dziś wszystko się wyjaśni i na dniach odezwie się też konkurencja z którą na dzień dzisiejszy wiążę większe nadzieje.
Wybiegając w czasie do przodu można powiedzieć, że Cloud gaming zafunduje nam powstanie nowej usługi o dźwięcznej i boskiej nazwie GOD – game on demand. Hehe.
A ja się tak zastanawiam – parę lat temu wszystkie gry pieczołowicie ustawiałem na półeczce, co jakiś czas ścierając z nich kurz, teraz dystrybucja cyfrowa skutecznie mi te półki zaczyna czyścić i to nie tylko z osiadającego kurzu. W zamian zapycha mi dysk twardy, ale na szczęście z odsieczą przyjdzie Cloud gaming i odchudzi mojego twardziela. Wszystko fajnie, tylko gdzie ta gra, za którą zapłaciłem?
A tak na serio, to moim zdaniem gry w pudełkach będą wychodziły jeszcze wiele, wiele lat. Na całe szczęście.
Sony walczy z piractwem, aż miło patrzeć. Ciekawe jakby sobie poradzili (piraci) z Cloud gaming.
Cytat: remik1976 Jak to granie w chmurze będzie działać tak jak PSN, to ja dziękuję za taką konsole(...)
Remik co jest nie tak z PSN? Sam raczej rzadko korzystam, raptem kilkanaście razy, żeby jakieś demko ściągnąć.
@Arkanx PSN jest usługą niestabilną i strasznie zamuloną. Do tego obsługa serwisu jest też kiepska. Błędy, bardzo długie konserwacje itd. Można to sobie tłumaczyć tym, że to stosunkowo nowa usługa jaka udostępnia Sony, ale moim zdaniem to się nie zmieni w najbliższym czasie, dlatego że Sony nie wykazuje najmniejszych chęci do jej polepszenia.
Nie jestem zwolennikiem gry w chmurze bo w Polsce to jest nierealne z racji szybkości łącza internetowego. Niestety rozwój konsol idzie nie tą drogą co powinna.
@ remik, widzę, że laurki dla PSN to nie wystawiłeś. Tak jak wspomniałem, mało co korzystam ze PS store, bo rozumiem, że to głównie mamy na myśli, ale to co doświadczyłem nie było takie tragiczne. Chociaż muszę przyznać, że nowy design sklepu to straszna kupa. Jest ohydny i mało funkcjonalny. Zobacz sobie porównanie obu wersji (filmik z prawej). Moim zdaniem teraz jest słabo, ale wcześniej było całkiem ok.
EDIT: hmm z poziomu newsa filmik jest niewidoczny do kliknięcia. Trzeba wejść od strony forum, żeby się pojawił. Wrzucam więc tak -> link
PS Store kiedyś było lepsze choć to co jest na tym filmiku, to amerykańskie PS Store, a tam wszystko jest lepsze niż u nas. Tam nie było błędów z wersjami językowymi serwisu, nie było pustych ikon w hurtowej ilości i nie było bałaganu, a zawartość nawet ta sama co u nas była o wiele bardziej pełna. (dema, filmy, screeny praktycznie do każdej gry)
Bzdura i tyle. Co za ciołek wymyślił granie w chmurze? Może jeszcze będziemy grać na kalkulatorze albo kaloryferze łącząc się bezprzewodowo z poduszka, kubkiem i widelcem? Tak wychwalali chmurę: chmura to, chmura tamto, chmury nie da się zawiesić, nie uszkadza się chmura i inne duperele i pi*rdoły. Fakt jest taki, że to maszyna i tylko maszyna - w 2012 roku, nie pamiętam miesiąca, UWAGA, padła część chmury, kilka serwerów i się okazało, że tą całą chmurę o kant sedesu można rozbić. Strony giganty były wyświetlane niepoprawnie, tak że nie dało się z nich nic odczytać, a część po prostu znikła. Kilka godzin zajęło przywrócenie sprawności. Na chmurze granie to jak na kaktusie sr*nie. Chmura to bzdura. Niszczą klasyczną rozgrywkę: ja, sprzęt i gra - tak się prawdziwie gra.
)
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler