Człowiek dzięki któremu mogliśmy obejrzeć genialny (moim zdaniem) film animowany Despicable Me (u nas znane jako Jak ukraść Księżyc) - John Cohen - został producentem obrazu kinowego opartego na marce Angry Birds.
zvarownik @ 12.12.2012, 08:07
Kamil "zvarownik" Zwijacz
mob, inne
Człowiek dzięki któremu mogliśmy obejrzeć genialny (moim zdaniem) film animowany Despicable Me (u nas znane jako Jak ukraść Księżyc) - John Cohen - został producentem obrazu kinowego opartego na marce Angry Birds. Facet ma na koncie jeszcze wiele innych rzeczy, w tym bajki z serii Epoka Lodowcowa, więc jest to dobra wiadomość. Jednak żeby było jeszcze lepiej, do ekipy odpowiedzialnej za nadchodzący film dołączył także były szef Marvel Studios - David Maisel.
"Ci dwaj to skład marzeń do zrobienia tego filmu (...) obaj są profesjonalistami i mają umiejętności do robienia niesamowitych rzeczy." - powiedział Mikael Hed, szef firmy Rovio.
Światowa premiera filmu nastąpi w 2016 roku i coś mi się wydaje, że może to być jeden z lepszych obrazów opartych na grach wideo. Że co? Niby to gra o jajkach, ptakach i świnkach? Pfff, Epoka Lodowcowa była o tygrysie, mamucie i leniwcu, Shrek o ogrze i ośle, a Madagaskar o żyrafie, zebrze i innych zwierzątkach, więc nie widzę problemu.
Premiera: 03 stycznia 2011 PS3, XBOX 360, WII, PC, PSP, MOB
Remake gry stworzonej początkowo na mobilne platformy do grania, a mianowicie telefony filmy Apple - Iphone'y, a następnie przeniesionej na smartphony działające z system...
Cytat: Kattowitz OMG... pozwólcie że urwę sobie głowę i strzelę nią w pomysłodawcę >.< Co jak co, ale co tu do jasnej i wcale nie tak ciasnej fabularyzować?! o.O
Jak to co? Jest miłość do jajek, wiesz przyjaźnie między ptakami, ukazanie motywów zbrodni świnek i tym podobne rzeczy. Masa materiału! Ja Wam mówię, z tego będzie dobra, głupokowata i zabawna bajka na poziomie, bo chyba nikt się nie będzie silił na Bóg wie co i to jest właśnie dobre. W przeciwieństwie do 90% filmów opartych na grach to ma sens.
Ja Wam mówię, z tego będzie dobra, głupokowata i zabawna bajka na poziomie, bo chyba nikt się nie będzie silił na Bóg wie co i to jest właśnie dobre. W przeciwieństwie do 90% filmów opartych na grach to ma sens.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler