Microsoft już niedługo uderzy w rynek tzw. casuali dzięki technologii zwanej Project Natal, a dedykowanej konsoli Xbox 360.
bigboy177 @ 06.04.2010, 09:35
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox 360
Microsoft już niedługo uderzy w rynek tzw. casuali dzięki technologii zwanej Project Natal, a dedykowanej konsoli Xbox 360. Korporacja jest oczywiście pewna sukcesu swojej nowej zabawki, a niejaki Aaron Greenberg uważa nawet, że jeszcze w tym roku Natal zostanie kupiony przez miliony graczy na całym świecie.
"W tym momencie skupiamy się na oryginalnych pomysłach, tworzonych od zera. Wierzymy, że jest to ważne, ponieważ pierwsze wrażenie musi być wręcz magiczne. Na tym jednak nie poprzestaniemy. Spodziewamy się bowiem, że sprzedamy miliony jeszcze w te święta, a to nakłoni deweloperów do opracowywania własnych rozwiązań i wprowadzania nowych funkcjonalności. Dzięki temu zobaczymy wiele hybryd, ale naszym głównym celem są wspomniane unikatowe doznania."
O co dokładnie biega? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że Gigant z Redmond cały czas stara się budować hype dookoła Natala i w okolicach końca bieżącego roku na pewno wystartuje potężna kampania marketingowa mająca na celu zainteresowanie graczy zakupem nowego gadżetu. W tym samym czasie, z podobną inicjatywą ruszy Sony. Przyznam szczerze, że bardziej interesuje mnie owe starcie i jego wynik, niż sprzedaż poszczególnych rozwiązań.
Trudne pytanie. Przyznam szczerze, że stawiam na Natala ponieważ, to coś nowego i wiele graczy będzie chciało zobaczyć co to takiego i jak to działa na konsoli xbox.
Jestem ciekaw czy zaprezentują tą nowość na PGA 10.
Milion sprzedanych sztuk jeszcze w tym roku fajne marzenia. Ale nie sądzę że aż tyle osób to kupi ponieważ to zależy od ceny. A po za tym chyba niewiele jest gier które będą obsługiwać natala. Chodzi mi o to że poco wydawać kasę żeby sprawdzić jak to działa jeżeli po godzinie natal przestanie kogoś interesować ponieważ nie ma gry w którą można by zagrać
Moim zdaniem wygra xbox. Po pierwsze wiecej sprzedanych konsol jedank zadecyduje o sprzedarzach. Po drugie przystepna cena ktora Ms oglosil (okolo 50 - 70 brytyjskich funtow) plus wydadza to na swieta? bedzie grubo powyzej miliona sprzedanych w tym roku
tego nikt nie wie czy się sprzeda dobrze skoro są opóźnienia w ruchach a Microsoft już myśli nad Drugim Natalem to cos tu jest nie tak czyżby ich zabaweczka nie była tak świetna jak mówili zobaczymy już niedługo
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler