Another World: 15th Anniversary Edition (PC)

ObserwujMam (25)Gram (1)Ukończone (8)Kupię (1)

Another World: 15th Anniversary Edition (PC) - recenzja gry


@ 14.02.2007, 00:00



Nie ma co ukrywać, że wizja świata w którym rozgrywa się akcja gry, przedstawiona została w sposób fenomenalny. Jest to doskonałe połączenie nowoczesnej technologii, z prymitywnymi zachowaniami i wręcz mistycznie wyglądającą krainą. Tworzy to naprawdę niesamowity klimat i śmiało mogę powiedzieć, że niewiele produkcji zdołało przybliżyć się do tej klasy, jaką prezentuje Another World. Jestem także pewny, że współczesny gracz, nawet taki, który wcześniej nie miał styczności z owym hitem, będzie w stanie zachwycić się panującym tu klimatem.

Sterowanie naszym bohaterem jest proste jak budowa cepa: używamy tu praktycznie sześciu klawiszy, tj. czterech strzałek do poruszania się, oraz przycisku biegu i akcji. Ten ostatni „klawisz” działa inaczej w zależności od sytuacji, w jakiej się znajdziemy. Kiedy trzeba, to powoduje że nasz profesor kopie, by zgnieść niebezpieczne dla życia robale. W wypadku kiedy trzymamy w ręce pistolet laserowy, możemy z niego wystrzelić… Warto przypomnieć, że mamy trzy rodzaje strzałów: po pierwsze, jest to zwyczajny pocisk. Jeżeli przycisk akcji przytrzymamy nieco dłużej, możemy zrobić sobie tarczę energetyczną, która przez pewien czas ochroni nas przed blasterami przeciwników. Jeśli z kolei przytrzymamy klawisz jeszcze dłużej, otrzymamy super-strzał, który przebija się przez zasłony i zamknięte drzwi.

Another World: 15th Anniversary Edition (PC)

Chcąc ocalić skórę, odwiedzimy całkiem sporo lokacji. Troszkę szkoda, że każda inna miejscówka jest dość mała, ale projekty teł są ciekawe i różnorodne. Warto zaznaczyć, że nie tylko „biegamy, skaczemy i strzelamy”. Są miejsca, w których będziemy musieli popływać, poturlikać się, a nawet nieco pomanipulować konsolką w pojeździe bojowym itp.. Świat w którym się znajdujemy, zamieszkały jest przez wiele humanoidalnych stworzeń, z którymi przyjdzie nam się borykać. W prawdzie łączna ich ilość nie jest zdumiewająca, ale wystarczająca do tego, aby nie odczuwać strasznej schematyczności. Wizja stworzeń zamieszkujących inny świat, dokładnie tak, jak pozostała reszta, jest bardzo fajna.

Sama rozgrywka, nie jest jedynie bezmyślną bieganiną „przed siebie”, w celu eksterminacji kolejnych przeciwników. Mimo, iż jest to platformówka, znajdziemy tutaj garść zagadek. Nie są to rzecz jasna łamigłówki, z którymi nie poradziło by sobie 7letnie dziecko, aczkolwiek są momenty w których trzeba się nieco porozglądać i pokombinować, aby znaleźć rozwiązanie umożliwiające nam dalszą zabawę.

Mówiąc szczerze, ewidentnie nie polecam kupowania „nowej” wersji Another Worlda. Jest to niemal ta sama gra, która została wydana przed laty, więc czy nie lepiej ściągnąć ją sobie z Internetu za darmo? Oryginał jest chyba nawet lepszy, bo lepiej ukazuje klimat tamtych lat. Ocena jaką wystawiam grze jest surowa, ale adekwatna do odczuć jakie towarzyszyły mi w związku z tymże wydaniem. Nie ulega wątpliwości, że Another World był, jest i będzie grą wielką, ale teraz nadaje się już głównie do wspominania a nie grania... A jeżeli już do grania, to tylko przez osoby które miały styczność z produkcją już przed laty. Młodsi gracze, nie znajdą tu wiele dla siebie, a nawet starsi sentymentaliści to odpalą, przejdą w jakąś godzinę, i na tym skończy się ich kolejna przygoda z tym „staruszkiem”. Tak więc wracając do punktu wyjścia – lepiej pieniądze pozostawić w portfelu, a grę na półce sklepowej…


Długość gry wg redakcji:
14h
Długość gry wg czytelników:
4h 51min

oceny graczy
Słaba Grafika:
Słaby Dźwięk:
Słaba Grywalność:
Słabe Pomysł i założenia:
Słaba Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Słaba gra!
Screeny z Another World: 15th Anniversary Edition (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmareckuss   @   12:35, 26.12.2018
Another World nigdy nie wyszedł na C64, nie ta technologia! Była gra o identycznym tytule, ale innego producenta..