Niestety Wojna o Pierścień cierpi z powodu kilku mniej lub bardziej denerwujących niedociągnięć. Mi osobiście najbardziej nielogicznym rozwiązaniem wydaje się być fakt, że zbudowane podczas walki jednostki po prostu znikają. Kiedy tworzymy nowe armie na mapie strategicznej, one pozostają. Jeśli jednak podczas starcia wyszkolimy nawet setkę nowych wojaków, żaden z nich nie będzie dostępny podczas kolejnych zdań. Tak jakby po prostu zniknęli w momencie zakończenia walk. Warto też przypomnieć, że w trakcie starć wszystkie walczące postaci zdobywają doświadczenie. Nie warto więc szczególnie się nim przejmować, ponieważ i tak stracimy wszystkie wyszkolone na polu bitwy jednostki, których nie posiadaliśmy w widoku strategicznym. Jak dla mnie głupota niesamowita… no ale cóż widać panowie z EA uznali, że takie rozwiązanie jest lepsze.



Bitwa o Śródziemie II posiada również całkiem przyjemnie przygotowany tryb zabawy wieloosobowej. Przeglądarka gier została zrealizowana bardzo intuicyjnie i pozwala na szybkie znalezienie interesujących nas potyczek. Walki z ludźmi są znacznie bardziej emocjonujące od tych toczonych z komputerem ponieważ jak wiadomo sztuczna inteligencja nigdy nie jest tak elastyczna jak istota myśląca. W trakcie starć najważniejsze jest posiadanie odpowiedniej liczby budowli dostarczających środki do rozbudowy. Jest to więc również najsłabszy punkt naszego przeciwnika. Kiedy pozbawimy go wspomnianych budowli lub też posiadać będziemy ich znacznie więcej, losy bitwy są przesądzone! Rozgrywka wieloosobowa oferuje również możliwość zabawy w trybie Wojny o Pierścień. Szkoda tylko, że po jego wybraniu zabawa nie trwa kilka dni, lecz zaledwie kilka, lub kilkanaście godzin.

Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II jest grą przygotowaną bardzo dobrze pod względem technicznym. Jak na strategię czasu rzeczywistego charakteryzuje się świetną grafiką, bardzo dobrze nagranym dźwiękiem oraz ciekawymi wstawkami filmowymi. Wszystkie elementy na polu bitwy zostały zrealizowane z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Tekstury nałożone na obiekty są wysokiej jakości, a animacja każdej postaci, czy też jednostki wygląda idealnie. Szczególnie dobre wrażenie robią efekty rzucania czarów, oraz latające na lewo i prawo jednostki, kiedy trafi w nie kula ognia lub też głaz. Wszystkie postaci w grze oparte zostały na oryginalnych modelach z książki, lub też filmu, a co za tym idzie od razu rozpoznajemy Trolle Jaskiniowe i inne gady próbujące przeszkadzać, lub towarzyszyć nam w naszej przygodzie. Dodatkowo podczas gry słyszymy głosy znane z filmowej adaptacji trylogii. Naprawdę oprawa audio-wizualna programu jest bardzo dobra.



Podsumowując mój trochę długawy tekst muszę powiedzieć, że Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II to naprawdę dobra gra. Pomimo kilku drobnych niedociągnięć i czasami nużących misji, daje ona mnóstwo przyjemności i potrafi bardzo szybko pochłonąć wiele godzin z naszego wolnego czasu. Kilka trybów rozgrywki, zarówno dla jednego jak i wielu graczy, dwie rozbudowane kampanie, świetnie przygotowane sterowanie oraz bardzo dobre wykonanie decydują o tym, że Władca Pierścieni: Bitwa o Śródziemie II to tytuł wart polecenia i posiadania we własnej kolekcji!