Jedną z największych modyfikacji w grze jest możliwość prowadzenia walk w nocy. Panie i panowie z Creative Assembly poprawili lekko silnik gry, dzięki czemu podczas nocnych starć widzimy wspaniałe efekty świetlne, tysiące płonących pochodni, oraz tnące powietrze, i zmrok ogniste groty strzał. Widok jest wspaniały, szczególnie gdy dochodzi do ataku na miasto wroga, i korzystamy z maszyn oblężniczych. Sama koncepcja walk nie uległa zmianie, więc nie ma sensu się rozpisywać na ich temat. Bitwy są szybkie, dynamiczne i na ogromną skalę, czyli dokładnie takie jak powinny być !



Sama oprawa audio-wizualna gry nie uległa praktycznie żadnym modyfikacjom. Widzimy znane z poprzedniej części menu, tą samą mapę, i słyszymy te same kawałki muzyczne. Czy to źle…? Sam nie wiem, wydaje mi się, że nie było sensu poprawiania czegoś, co sprawdziło się tak dobrze, więc autorzy postanowili skupić się na ważniejszych aspektach jak grywalność… i chwała im za to !

Podsumowując muszę przyznać, że ROME: Total War jest dokładnie tym na co czekałem. Gra oferuje mnóstwo dobrej zabawy, pozwala na wcielenie się w dowódcę wielu nowych frakcji i zapełnia wiele nudnych wieczorów emocjonującą rozgrywką. Jeśli podobała Wam się podstawowa część gry, jeśli jesteście fanami serii Total War, to nie ma się nad czym zastanawiać Barbarian Invasion jest pozycją obowiązkową !