7 Sins (PC)

ObserwujMam (67)Gram (42)Ukończone (7)Kupię (6)

7 Sins (PC) - recenzja gry


@ 30.08.2005, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Podczas interakcji z osobami pilnujemy trzech współczynników: seksu, strachu oraz agresji. Gdy któryś z nich wzrośnie do maksimum nasz ogier zeświruje i zacznie się zachowywać bardzo nieprzewidywalnie – wybiegnie ze sklepu, rzuci się na niewinną klientkę czy też zapozna szefa ze swoją pięścią lub czołem. Po takiej akcji wybiega jak wariat ze sklepu, i dopiero na zewnątrz odzyskuje równowagę psychiczną. Nie musisz się zbytnio przejmować taką akcją ponieważ po kilku sekundach bez problemów wrócisz z powrotem do pomieszczenia i zajmiesz się tym co wychodzi Ci najlepiej – podrywaniem !

Uwieńczeniem każdego podrywu jest mini gierka… w której tle widzimy kochającą się parę… Obraz jest wówczas lekko zamazany, więc żadnych mocnych scen erotycznych w grze nie uświadczymy. Wszystko wykonane jest w taki sposób, by pobudzić wyobraźnię gracza. W mini gierki pykamy również podczas rozładowywania stresu i strachu. Możemy oddawać mocz na kwiatki, zdeponować trochę w kubku z piciem dla szefa, sprać kolesia po makówce i wiele innych. Różnorodność jest spora, więc nie powinny zbyt szybko się znudzić.

7 Sins (PC)

Opracowanie gry jest całkiem przyjemne. Pomieszczenia w których pracujemy, oraz korzystamy z dobrodziejstw życia zrealizowano dobrze. Pokoje pełne są krzeseł, szafek, kwiatków oraz innych gratów codziennego użytku. Zależnie od miejsca w którym się znajdujemy, zmianie ulega oczywiście wystrój. W sklepie potykamy się o wieszaki, manekiny i inne sklepowe meble, klub nocny natomiast charakteryzuje się nastrojowym (lekko kiczowatym) światem i umeblowaniem. Otoczenie naszego bohatera jest bardzo ważne, lecz nie najważniejsze… Na pierwszym miejscu są oczywiście kobiety, których krągłości, przyjemny głos, skąpe ciuszki, oraz płynna i powabna animacja poszerzają źrenice każdego mężczyzny… Grafika spełnia swoje zadanie naprawdę dobrze. Dźwięk niestety trochę gorzej. Muzyka jest monotonna, i w zasadzie w żaden sposób nie zostaje w naszej pamięci. Odgłosy towarzyszące zabawie również nie należą do jakiś szczególnie wyszukanych… po prostu są i tyle… najlepiej brzmią jęki, i inne seksowne dźwięki wydawane przez płeć piękną…

7 Sins jest grą dla facetów… to nie podlega dyskusji. Kobiety raczej nie znajdą w niej nic dla siebie, ponieważ niewiele z nich ma ochotę w ciele Macho podrywać przedstawicielki własnej płci… Gra jest przyjemna i bez problemu mogę ją polecić wszystkim, którzy mają ochotę trochę pogrzeszyć, i bez obawy zaangażowania podrywać napotkane ślicznotki !


Długość gry wg redakcji:
14h
Długość gry wg czytelników:
8h 30min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Dobry Dźwięk:
Świetna Grywalność:
Świetne Pomysł i założenia:
Świetna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z 7 Sins (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?