Kult: Heretic Kingdoms (PC)

ObserwujMam (50)Gram (13)Ukończone (9)Kupię (5)

Kult: Heretic Kingdoms (PC) - recenzja gry


@ 05.07.2005, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Fabuła może i faktycznie jest bardziej rozbudowana niż w Diablo, lecz niestety nie jest tak pełna zwrotów akcji jak w Baldur’s Gate, Icewind Dale i innych grach ze świata Dungeons And Dragons. W Kult fabuła pcha gracza cały czas do przodu po linii prostej. Od czasu do czasu zdarzają się jakieś poboczne Questy, lecz w końcowym rozrachunku wychodzi na to, że i tak wracamy na tą samą drogę, którą szliśmy od początku gry. Trochę żal, że nie mamy możliwości obrania ścieżki dla naszej bohaterki. Z drugiej strony dodatkowe zadania mogły by zagmatwać, i tak zamieszaną opowieść jeszcze bardziej. Fabuła w każdej „przegadanej” grze przedstawiana jest w trakcie rozmów oraz poprzez filmiki przerywnikowe. Niestety Kult lekko kuleje w obu tych aspektach. Rozmów niby jest cała masa, ale rozmówcy są niemowami, i wszystko musimy czytać. Po kilku godzinach zabawy może to być naprawdę męczące i odebrać ochotę do brnięcia na przód. Przy takiej ilości tekstów zdaję sobie sprawę, iż bardzo trudno przygotować dialogi czytane. Jeśli producent nie był w stanie tego zrobić na tak dużą skalę jak było to np. wykonane w Knights Of The Old Republic to mógł przygotować choć część (tych najważniejszych) dialogów. Jak wspomniałem powyżej nie tylko dialogi kuleją. Nie wszystko jest tak jak można by tego chcieć w przerywnikach pojawiających się w strategicznych punktach gry. Przyjemnie było by zobaczyć ciekawie narysowane w pełni renderowane filmy, lub przerywniki wykonane przy pomocy grafiki z gry, ale autorzy postanowili wszystko podać nam w postacie biednie animowanego zestawu obrazków jak z komiksów. W zasadzie mają one jakiś tam klimat, i niech będzie, że pasują do gry, lecz porządnie zrobione przerywniki wyglądały by lepiej i do gry także by się wtopiły bez problemów.

Kult: Heretic Kingdoms (PC)

Podczas tekstowych rozmów, bohaterka o wybranym przez nas imieniu będzie próbowała podrzucać różne sarkastyczne uwagi. Jej ogólny sposób podejścia do świata jest raczej pesymistyczno-olewczy i przejawia się to na każdym kroku. Jej komentarze podczas rozmów nie jednokrotnie mogą spowodować uśmiech na twarzy i trzeba przyznać, że urozmaicają grę. Nie zapomnę sytuacji jak rozmawiałem z pewnym… a może jednak nie… :) nie będę psuł zabawy… :)

Oprócz dość ciekawej i nietypowej w dalszych częściach gry fabuły, kult wyróżnia się z grona RPG-ów systemem odpowiedzialnym za naukę. W grze nie znajdziemy typowych współczynników pozwalających na podnoszenie umiejętności walki bronią białą, strzelania z łuków lub też władania magią. Aby nasza bohaterka potrafiła lepiej posługiwać się przedmiotami wystarczy po prostu ich używać, i obserwować jak po woli narzędzie zestraja się do naszej postaci. Gdy znajdziemy nowy przedmiot, typ zestrojenia w nim zawartego sprawdzamy poprzez najechanie na przedmiot myszką. Teraz, jeśli uznamy, iż jest ono dla nas przydatne, należy wyposażyć przedmiot i korzystać z niego jak najczęściej. Każdy cios wyprowadzony z jego użyciem spowoduje poprawienie zestrojenia przedmiotu z twoją osobą. Gdy zestroisz się całkowicie, nazwa zestrojenia pojawi się w twoim ekwipunku. W przeciwieństwie do zwykłych broni zestrojeń nie możemy zmieniać w dowolnej chwili. Aby dokonać zmian w konfiguracji zestrojeń musimy medytować. Jedynym miejscem pozwalającym nam na spokojną medytacją jest obozowisko. Po wyjściu z obozu nie możemy dokonywać żadnych zmian, dlatego należy pamiętać, aby przygotować się dobrze na drogę.

Podczas poszukiwań potężnego miecza nasza bohaterka wiele razy będzie zmuszona do przenoszenia się do świata snów. Jest to alternatywny wymiar, w którym wiele elementów niewidocznych w normalnym świecie nabywa materialnej postaci. Należy pamiętać aby dość często sprawdzać co dzieje się po drugiej stronie, gdyż wiele zadań wymaga np. rozmów z duchami, których nie widać bez przenoszenia się w świat snu. Podobnie sytuacja wygląda ze skrzyniami, których często nie można otworzyć, będąc w świecie realnym. Napotkane w świecie snu duchy nie zawsze są nastawione do nas przyjaźnie. Są trudniejszymi przeciwnikami, niż postaci żywe, lecz opłaca się je zabijać gdyż każdy z nich nosi esencję Boga, pozwalającą na szybsze dostrajanie się do posiadanych przedmiotów.

Kult: Heretic Kingdoms (PC)

Ekwipunek, którego będziemy używać w grze można zakupić w miastach, oraz znaleźć w zwłokach zlikwidowanych istot. Niestety kupcy nie posiadają interesujących towarów, więc głównym źródłem zaopatrzenia będą plecaki wrogów. Nie można też kupować apteczek, gdyż mamy nieskończoną ilość specjalnego leczącego ziela, które przywraca naszą energie życiową. A w przypadku gdy stracimy jej zbyt dużo sen zregeneruje nasze siły w 100%. Jeśli nie ma co kupować to po kiego czorta producent wrzucił do gry zbieranie złota… Naprawdę niektórych posunięć zupełnie nie mogę zrozumieć. Kolejnym bezsensownym rozwiązaniem jest strasznie mały podręczny plecak, w którym nosimy przedmioty. Daje on możliwość przechowanie zaledwie kilku gratów. Na szczęście pojemność kieszeni powiększymy znajdując sakwy oraz plecaki.


Screeny z Kult: Heretic Kingdoms (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?