Reus (PC)

ObserwujMam (11)Gram (1)Ukończone (1)Kupię (3)

Reus (PC) - recenzja gry


@ 16.05.2013, 13:02
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻


Oprócz pilnowania zachcianek podopiecznych, koniecznie musimy mieć na uwadze to, w jaki sposób warto prowadzić wioskę, by wznosiła się na wyższe poziomy. Po każdorazowym zamieszkaniu konkretnych włości przez nowych osadników budują oni, oddzielny od ich domów oraz centrum, budynek. Ta budowla z czasem ulega powiększeniu, upiększeniu i usprawnieniu. Naturalnie im wyżej w łańcuchu pokarmowym się znajdujemy, tym więcej różnorodnych miejsc tworzymy. Dzieje się tak, ponieważ świadomie lub nie wypełniliśmy instrukcje pozwalające na takie czynności. Wszystko generalnie sprowadza się do zapewnienia mieszkańcom m.in. odpowiedniej ilości jedzenia, technologii lub wiary. Lepszy stopień rozwoju owocuje pojawieniem się tzw. ambasadorów - ważnych osobistości w obozach - których możemy podnieść i wsadzić sobie na grzbiet. Przez to zyskujemy nowe możliwości poprawienia warunków bytowych ludzi, czyli napomknięte już skille.

Reus (PC)

Deweloperzy bardzo zmyślnie zastosowali znany od wielu lat motywator wszystkich zapaleńców kolekcjonowania punktów i innych, tego typu pierdółek – osiągnięcia i wszelkie medale za wykonywanie jakichś niesamowitych czynów. Krótko mówiąc – w Reus jest zatrzęsienie takich przypinek, jak „dobrnięcie do 150 jednostek dobrobytu (ang. prosperity)”. To czynnik obrazujący poziom rozwinięcia wszystkich naszych osad. Oprócz klasycznych achievementów twórcy przygotowali także takie, które zdobywamy po wbiciu odpowiedniego levelu (symbolizuje go jedna, dwie lub trzy gwiazdki) – wchodzimy na nie poprzez wykonanie stosownej liczby „deweloperskich aczików”. Tłumacząc w dużym skrócie: swoistych kamieni milowych rozwoju technologicznego wiosek. Są to m.in. groźniejsze, acz bardziej ekskluzywne, zwierzęta (jak np. lampart), rzadziej występujące owoce, czy większa ilość budynków.

Kreować własny styl prowadzenia cywilizacji możemy na trzech różnych wariantach gameplyau. Są też trzy wersje scenariusza: 30-minutowy, 60-minutowy oraz 120-minutowy. Istnieje również opcja Free Play, która w rewelacyjny sposób wywołuje ogromne pokłady kreatywności. Zwłaszcza, kiedy nie ogranicza nas żadna bariera czasowa.

Reus (PC)

Budowanie kolejnych cywilizacji w Reus sprawia niekłamaną radość. To główny atut tego niezależnego dzieła – zwyczajna frajda z obserwowania, jak malutcy mieszkańcy rozwijają się, budują coraz pokaźniejsze aglomeracje, by w końcu wchodzić w końcowe fazy rozkwitu. W zdecydowanej większości, tenże motor napędowy powoduje niczym nieskrępowaną chęć zrobienia „jeszcze tylko jednej rzeczy”, przez co garb nam rośnie, a oczy się psują, będąc eksploatowanymi do pierwszej, drugiej w nocy przed komputerem. Ale to jak najbardziej pozytywne odczucia – tej gry nie sposób nie polubić również przez fantastyczną oprawę graficzną. Żywa paleta barw to znak rozpoznawczy tej produkcji. Bogate, pełne pasteli widoki oraz komiksowy styl nadają – nomen omen – boskiego charakteru. Dzięki temu Reus wygląda niczym kolorowanka dla młodszego rodzeństwa. Nie wątpię, iż tacy odbiorcy nie gorzej by się przy nim bawili, aniżeli ja lub ktokolwiek inny. Niemniej dzieciak musi całkiem nieźle orientować się w angielskim. Nie ma tutaj wyrafinowanego słownictwa, dominują raczej proste wyrazy, aczkolwiek nie takie, których uczy się w przedszkolu, tudzież szkole podstawowej. Ale z pomocą starszych braci oraz sióstr, ewentualnie rodziców – o ile znajdą chwilę – nic nie stoi na przeszkodzie, by cieszyć się wspólnym graniem.

Reus (PC)

Ucho cieszy także ścieżka dźwiękowa, bardzo trafnie dobrana i z rozumem, ponieważ dużo tutaj lekkich, a zarazem wesołych pląsów. Doskonale wpasowały się w charakter gry, przez co można powiedzieć, że w sposób kompletny trafiła w target młodszego pokolenia. Jeszcze tylko drobne ostrzeżenie – jeśli szukacie wymagającej strategii, Reus z pewnością nie jest dla Was. Nie twierdzę przy tym, że to od razu produkt dla dzieciaków, bo odnajdą się tu wszyscy. I to tak naprawdę doskonała rekomendacja dla niezwykle przyjemnego w odbiorze „indyka”. Dużo dobrego, ciekawego i niesamowicie wciągającego – w to naprawdę warto zagrać!


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
33h 0min

oceny graczy
Świetna Grafika:
Komiksowy styl i fantastycznie zaprojektowane bóstwa złożyły się na doskonałą oprawę graficzną. Świetna sprawa!
Świetny Dźwięk:
Dominują lekkostrawne, wesołe pląsy, co tylko jeszcze bardziej podkreśla lekko infantylny styl gry.
Świetna Grywalność:
Reus udowadnia, że można pogodzić wciągający i rozbudowany gameplay z "dziecinną" grafiką i nieco mniej poważnym podejściem do tematu. Fantastyczna robota Abbey Games!
Świetne Pomysł i założenia:
Materiał dawno nie pokazywany, więc niezależne dzieło powinno doskonale wstrzelić się w tę niszę.
Świetna Interakcja i fizyka:
Przerobić, ulepszyć czy też usunąć tutaj możemy dosłownie wszystko. Poprawiać elementy otoczenia, tworzyć lasy, góry, jeziora, bagna itp..
Słowo na koniec:
Jak najbardziej na plus! Dużo nowości tutaj nie ma, lecz dewleoperzy fantastycznie kreują swój styl na idealną grę z gatunku god game.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Reus (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDankoPL   @   16:41, 16.05.2013
Całkiem fajna gra Uśmiech . Na pewno wyróżniająca się z dzisiejszych produkcji.