Doom 3 BFG Edition (PC)

ObserwujMam (23)Gram (5)Ukończone (7)Kupię (4)

Doom 3 BFG Edition (PC) - recenzja gry


@ 30.10.2012, 00:34


W kwestii udźwiękowienie nie zmieniło się praktycznie nic. Jedyną nowością jest dodanie systemu dźwięku przestrzennego w układzie 5.1, toteż jeśli posiadacie odpowiedni sprzęt możecie cieszyć się trochę przyjemniejszymi efektami audio.

Analizując dalej – nie obeszło się bez świeżego zestawu misji, dzięki któremu obeznani już w temacie gracze mogą odkryć nowe sekrety przeklętego Marsa. Tutaj na szczęście dostajemy mały prezent w postaci Lost Mission – siedmiu nowych leveli nieco rozszerzających przygodę na Czerwonej Planecie. Cudów jednak nie oczekujcie. Pakiet to zabawa wystarczająca na jakieś 3-3,5h (choć to akurat jest do przyjęcia – w końcu mamy do czynienia jedynie z bonusem), ale przede wszystkim jest to przygoda wtórna, schematyczna i pozbawiona polotu. Bez większej satysfakcji przelecimy po kolejnych korytarzach opanowanej przez demony bazy (a także piekła) i dokonamy eksterminacji całej masy bestii. Niestety nie przysparza to zbyt mocnych doznań, szybko męczy i nie gwarantuje intensywnych wrażeń. Ponadto projekty plansz są w najlepszym razie przeciętne i niezapadające w pamięć. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że twórcy poszli na łatwiznę i w tym aspekcie.

Doom 3 BFG Edition (PC)

Sam gameplay pozostał praktycznie niezmieniony względem oryginału, nie wniesiono też niczego do podstawowych dwóch kampanii gry. Tak naprawdę jedynymi nowościami jest wprowadzenie systemu checkpointów i rezygnacja z latarki dzierżonej w dłoni bohatera, na rzecz światła przymocowanego do jego kombinezonu (teraz możemy jednocześnie oświetlać drogę i korzystać z broni). Dodatkowo, do Doom 3: BFG Edition zaimplementowano system osiągnięć, toteż sympatycy tego typu zabaw mogą znaleźć w tym pewną przyjemność. Niestety są to zmiany zbyt szczątkowe, by mogły w jakikolwiek sposób wpłynąć na jakość zabawy.

Doom 3 BFG Edition (PC)

To zasadniczo wszystko, co można napisać. Wyraźnie widać, że BFG jest reedycją mało wartościową i przesadnie drogą (darmowe mody oferują o wiele bogatsze możliwości modernizacji technicznej). Polecam więc pozostanie przy oryginale i zaopatrzenie się w dostępne, nieoficjalne modyfikacje i to na nich oparcie potencjalnej zabawy. Myślę, że będzie to zdecydowanie lepsza "inwestycja".


Długość gry wg redakcji:
3h
Długość gry wg czytelników:
26h 40min

oceny graczy
Przeciętna Grafika:
Nie wygląda to zbyt dobrze. Gra nie posiada praktycznie żadnych unowocześnień, a jedyną ciekawą opcją jest implementacja trybu 3D.
Dobry Dźwięk:
Ten nadal radzi sobie nieźle i w połączeniu z możliwościami przestrzennego udźwiękowienia buduje niezły klimat.
Przeciętna Grywalność:
Nowe misje BFG są raczej nudne i sztampowe, nie oferują zbyt dużej frajdy ani nowoczesnej rozgrywki.
Słabe Pomysł i założenia:
Pomysłu praktycznie brak. Bethesda niemalże ograniczyła się do sprzedania starego produktu po raz drugi, w wysokiej cenie.
Słaba Interakcja i fizyka:
Nie była to mocna strona podstawowej wersji Dooma i niestety teraz jest podobnie. BFG nic nie wnosi w tej materii.
Słowo na koniec:
Słaba, stojąca poniżej oczekiwań produkcja. Wprawdzie zabawa w Dooma nadal może sprawiać pewną frajdę, jednak jakość reedycji stoi na zdecydowanie zbyt niskim poziomie.
Werdykt - Przeciętna gra!
Screeny z Doom 3 BFG Edition (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   01:05, 30.10.2012
Trochę dyrastycznie oceniona miom zdaniem, według mnie gra zasługuje na 6/6,5-10. Ale to tylko moje zdanie.
Po prostu odświeżony Doom w lepszej oprawie graficznej na miarę Obecnej generacji. Przypomnę ze Doom 3 był na pierwszego Xboxa, no i według mnie powinno się go oceniać według tamtej starej wersji z Xboxa a tej obecnej na 360. Ja bym tak bynajmniej zrobił.

Bo wiele ludzi w sieci pisze ze "ooo na PC o wiele lepsza grafika itp:" jasne że lepsza bo są mody. Do tego nie powinno się ją oceniać pod kątem PC a Xbox 360 (nie mówię ze twórca recenzji tak robił) to jest tylko moje zdanie.
Ale jakby tak popatrzeć przez chwilę i dać Surowego Dooma 3 z PC (bez modów )i ta wersje konsolową z 360. To myślę że z 360 nieco ładniejsza jest mimo wszystko.

Co prawda to prawda dali mocno ciała z Mission Packiem , i trochę dziwna ta ocena pod kątem plusa i minusa chodzi mi o
+ Zestaw nowych misji. (zapewne chodzi tu o Mission pack )
- Słabe nowe levele. (tu zapewne tez tyczy się to Mission Packa )
Trochę dziwne jest dawać plus i minus za jedną rzecz, to albo minus albo plus. Jak dla mnie Mission pack na minus a na plus poszło by znacznie lepsze oświetlenie w grze, bo w grze jest jaśniej względem Xboxowej wersji i PCtowej.
0 kudosdenilson   @   10:35, 30.10.2012
Naprawdę Bethesda się nie popisała i gra dostała słuszną ocenę. Jedyny plus tego wydawnictwa dwa pierwsze DOOM-y które obecnie ciężko dostać za rozsądne pieniądze. W sprawie grafiki to mogli się bardziej przyłożyć, a tak poszli na łatwiznę.
0 kudosAtukan   @   11:12, 30.10.2012
Nie wpadałbym w tak mocne tony krytyczne. Gra ma swoje lata i po prostu trochę ją odkurzono. Sam chętnie dodam ją do kolekcji i pewnie tym kierowała się Bethesda, odświeżając ten tytuł. Ciekawe, czy to sygnał dla graczy, że za chwilę będziemy mieć wysyp odświeżonych tytułów? Może być to całkiem fajne, jeśli oczywiście dobrze zostanie to zrobione Uśmiech
0 kudosdenilson   @   11:20, 30.10.2012
Tylko, że wiele osób łudziło się, że wezmą się do porządnej roboty i totalnie go przebudują, a tutaj jest wielki zawód.
0 kudosguy_fawkes   @   11:26, 30.10.2012
Cytat: Atukan
Ciekawe, czy to sygnał dla graczy, że za chwilę będziemy mieć wysyp odświeżonych tytułów?
To się dzieje już od dłuższego czasu. Zerknij, ile zostało już wydanych edycji "HD" starych gier na konsole - od Splinter Cellów przez Metal Geary po Okami. Nie ma to jak jeszcze raz zarobić na tym samym.

Widziałem w akcji pseudo-odświeżonego Dooma 3 w wersji na PS3 i muszę przyznać, że odniosłem wrażenie, jakby wyglądał gorzej, niż oryginał odpalony w detalach Ultra. W dodatku rzeczywiście jest sporo jaśniej, niż kiedyś. Zanim jeszcze odpalono jedną z dodatkowych misji, już mnie zabolał pewien detal - brak klimatycznego menu z oryginału, które samą muzyką budowało odpowiednią atmosferę. Z werdyktem wstrzymam się do czasu, gdy sam zagram, ale to co widziałem do tej pory nie napawa mnie optymizmem i gdyby nie dodatek w postaci Resurrection of Evil oraz poprzednich części zdecydowanie olałbym D3 BFG.

EDIT: Podstawowa kampania z Dooma 3 BFG ukończona. Kiepski remaster, w którym za bardzo nie widać poprawy w oprawie, a wręcz regres; dodano nawet blur, by to jakoś ukryć. Kilka razy zdarzyło się, że przeciwnik pojawił się tuż przede mną (i to nie była wcale teleportacja, jakiej używały demony - koleś po prostu się pojawił znienacka. I już), a sama gra uparcie twierdziła, że coś grzebię w konsoli, więc wyłącza achievementy, choć wchodziłem jedynie do Steamowej nakładki podczas rozgrywki. Żal.
Co do latarki - trochę upraszcza i przyspiesza eksplorację poziomów, lecz wyczerpuje się na tyle szybko, że momentami i tak trzeba ją wyłączać, by się podładowała.
No nic, pozostaje mi tylko zapoznać się jeszcze z RoE oraz LL, aczkolwiek czuję, że wcale nie pozostawią po sobie lepszego wrażenia.

EDIT 2: Resurrection of Evil ukończone. Nic nie poprawia, ma te same błędy, aczkolwiek sprawiło, że po latach bardziej doceniam nowy przedmiot - Grabber, czyli tutejszy klon Gravity Guna z Half-Life'a. Gdyby tylko jeszcze miał większy zasięg, byłby bardziej przydatny... Mam jednak wrażenie, że oto przeszedłem wszystko, co wydanie BFG miało najlepsze do zaoferowania i Lost Levels nie będą niczym więcej, jak tylko rozczarowaniem...
Dodaj Odpowiedź