Plants vs. Zombies 2: It's About Time (MOB)

ObserwujMam (2)Gram (2)Ukończone (1)Kupię (0)

Plants vs. Zombies 2: It's About Time (MOB) - recenzja gry


@ 30.11.2013, 12:51
Kamil "zvarownik" Zwijacz


Kolejną nowością są liście mocy. Są one darmowe i wypadają z pokonanych zombie, które świecą na zielono. Jednocześnie można ich mieć maksymalnie trzy sztuki, przy czym należy pamiętać, że niewykorzystane w danym poziomie przepadają, więc nie warto ich oszczędzać, zwłaszcza, że zapewniają wielkie korzyści. Używając tego ustrojstwa na obojętnie jakiej roślinie, sprawiamy, że zyskuje ona chwilowy wzrost siły. Słoneczniki np. wypluwają od razu kilka słoneczek, roślinka powoli strzelająca nasionami, nagle zmienia się w karabin maszynowy, a kapusta wyrzuca z siebie tyle pocisków, ile znajduje się zombie na planszy. Przydaje się to podczas ostatniej fali, rozwiązując problem w kilka chwil.

Te dwie ważne nowinki nie zmieniają jednak znanej formuły w znaczny sposób. Stanowią miły i ciekawy dodatek, ale nic więcej. Tak samo, jak paleta roślin i zombiaków. Udostępniono wiele jednostek po obu stronach. Są podstawowi "żołnierze" w postaci „plujaków” (tak nazywam zwykłych strzelców), min, kapusty, orzechów, itd. Jest także fasolka, po zjedzeniu której przeciwnik umiera i wydala z siebie gaz zatrzymujący, znajdujące się za nim, chodzące zwłoki. Są jakieś elektryczne pałeczki (nie wiem co to jest), schron dla plujaków, dzięki któremu w jedno miejsce da się zasadzić 5 sztuk, jest katapulta z arbuza, armata kokosowa i sporo innych.

Plants vs. Zombies 2: It's About Time (MOB)

Po stronie zombie mamy z kolei zwykłych szwędaczy, szamanów wywołujących z ziemi groby czy tych zabierających nam słoneczka, jest pirat z papugą porywającą roślinki, armaty strzelające małymi zombiakami, muzyka grającego na pianinie (w rytm wydobywanych dźwięków przeciwnicy zmieniają się miejscami) i Wielkie Stopy. Te ostatnie pojawiają się od czasu do czasu w wybranych poziomach. Jeżeli odpalimy taki układ i zabijemy stwora, to w nagrodę dostaniemy specjalną skrzynię, w której znajdują się losowo generowane skarby. Mogą to być pieniądze albo np. klucz.

Te służą do otwierania bram, które zapewniają dostęp do nowych jednostek roślin oraz kolejnych układów i wyzwań. Deweloperzy zatroszczyli się o to, by nie nudziło nam się podczas zabawy. W związku z tym mamy mini misje, w których otrzymujemy, np. z góry umiejscowione słoneczniki, a naszym zadaniem jest ich obrona. Są levele, w których nie możemy wybrać naszych podopiecznych, te z pojawiającymi się z boku ekranu roślinami czy też swego rodzaju wariacja na temat karcianek. Wszystko to sprawia, że zabawa po przejściu kampanii właściwie dopiero się zaczyna. Osobiście mam już przegrane jakieś 10 godzin i nie odkryłem nawet połowy produkcji.

Plants vs. Zombies 2: It's About Time (MOB)

Oprawa graficzna utrzymana jest w identycznym stylu i prezentuje się równie dobrze, jak nie lepiej, niż część pierwsza. Nieszczególnie jednak przypadło mi do gustu umiejscowienie kamery, która jest nieco bardziej oddalona, ale to tylko szczegół. Całość uzupełniana jest przez wesołą i znaną wszystkim fanom oprawę muzyczną. Jej jedynym minusem jest fakt, że Crazy Dave nie bełkocze tak często, jakby się tego chciało.

Koniec końców napisze krótko - Plants vs. Zombies 2: It's About Time to absolutny mus dla wszystkich fanów „jedynki”, dla wszystkich fanów gatunku tower defense i dla wszystkich osób posiadających jako taki sprzęt mobilny. Nie ma po prostu żadnej wymówki, ponieważ tytuł jest darmowy, więc czym prędzej ściągajcie go na swoje tablety i smartfony, jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście.

Pobierz grę z Google Play
Pobierz grę z App Store


Długość gry wg redakcji:
10h
Długość gry wg czytelników:
15h 0min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Ten styl graficzny przetrwa lata.
Dobry Dźwięk:
Za mało Crazy Dave'a (chociaż i tak często się pojawia)!
Genialna Grywalność:
Ta sama zabawa dopalona o kilka nowych pomysłów. Uwaga, uzależnia!
Świetne Pomysł i założenia:
Naturalna ewolucja sprawdzonych patentów.
Genialna Interakcja i fizyka:
Po skończeniu wątku głównego zabawa dopiero się rozkręca.
Słowo na koniec:
Plants vs. Zombies 2: It's About Time jest, jak to mówił Cliff Bleszinski, "Bigger, better, more badass"!
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Plants vs. Zombies 2: It's About Time (MOB)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRaaistlin   @   20:12, 30.11.2013
Rewelacyjna gierka. Straciłem przy niej pół dnia dzisiaj.
0 kudoszvarownik   @   20:37, 30.11.2013
Mówiłem Dumny A Sheep Happens jak tam?
0 kudosLucas-AT   @   00:42, 01.12.2013
A se ściągnę z ciekawości. Dawno żadna gierka na moim fonie nie gościła.
0 kudosRaaistlin   @   14:14, 02.12.2013
Sheep Happens pograłem kilka minut i porzuciłem na rzecz roślin. Chyba znudziły mi się już wszystkie klony gierek, w których trzeba biec do przodu i skakać. I dosłownie nic więcej Uśmiech