Czekaliście z wytęsknieniem na True Crime: Hong Kong? Możecie już zapomnieć o tym tytule na dobre - Activision poinformowało, że produkcja gry została anulowana, a projekt, tym samym, poleciał wprost do kosza.
Lucas-AT @ 10.02.2011, 13:12
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc, ps3, xbox 360
Czekaliście z wytęsknieniem na True Crime: Hong Kong? Możecie już zapomnieć o tym tytule na dobre - Activision poinformowało, że produkcja gry została anulowana, a projekt, tym samym, poleciał wprost do kosza. Wydawca bez bicia przyznał się, że tytuł był po prostu za słaby, przez co nie opłacało się w niego inwestować.
Ponoć studio United Front nie dało rady z otwartym światem gry. Byłaby to już trzecia część serii (po True Crime: Streets Of L.A. i True Crime: New York), nastawionej na efektowne pościgi i strzelaniny na ulicach miasta. To jednak nie koniec przykrych wiadomości - podobny los spotkał cykl Guitar Hero, który dalej nie będzie eksploatowany - powodem tej decyzji jest małe zainteresowanie grami muzycznymi. Wiadomo także, że w ciągu najbliższych 11 miesięcy nie doczekamy się kolejnego DJ Hero - firma tnie co się da, skupiając się na swoich priorytetach, jak sama przyznała - marce Call of Duty, Diablo, StarCraft oraz World of Warcraft (szkoda tylko, że te trzy ostatnie w ogóle do Activision nie należały, ale tak to już jest... ktoś pracuje, a ktoś spija za jego pracę śmietankę - dop. bigboy177).
True Crime: Hong Kong to już trzecia odsłona konkurenta dla serii Grand Theft Auto. Głównym wyróżnikiem jest bardziej rozbudowany system walki w stylu efektownych filmów ...
Nie ukrywam, że jestem dość smutno zaskoczony Mam True Crime L.A. i New York. Są nawet całkiem dobre. Nie ukrywam, że bawiłem się przy nich świetnie i miło je wspominam. Trochę szkoda. Ale trudno. Pocieszę się grając w genialne GTA IV
Wielka szkoda, nie ukrywam że też czekałem na tą grę. Activision zamiast ciąć co się da zrobili by coś nowego i świeżego a nie powielali tasiemce. I co za rok, półtora znów dostaniemy jakieś Call of Duty.
uuu...przykro gierka także była na liście oczekiwanych i obserwowanych, a tu lipa :/ z tych ich "priorytetów" to jedynie na pierwszy mogę spojrzeć bez odrazy
Mam True Crime L.A. i New York. Są nawet całkiem dobre. Nie ukrywam, że bawiłem się przy nich świetnie i miło je wspominam. Trochę szkoda. Ale trudno. Pocieszę się grając w genialne GTA IV 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler