Cytat: AgraveiN
Co myślicie o Drodze Natury i umiejętności szczęście- warto?
szedł ktoś tą ścieżką że tak powiem? I porównywał z inną postacią np.?
Więcej przedmiotów wypada?
A.//
Na pewno warto w początkowej fazie gry zainwestować w % uzyskanego doświadczenia i połączyć to z % znajdowania przedmiotów.
Przykładowo - mając koronę która daje +38% do doświadczenia, możemy poświęcić punkty w umiejętnościach na szczęście aby otrzymać +8% (więcej w to inwestować nie warto, chyba, że nie mamy co z punktami robić).
Mając większy przyrost doświadczenia możemy pozwolić sobie na początkowe zaniedbanie przy inwestycji w inne umiejętności niż np. szczęście.
Kolejnym jest dobór przedmiotów, które zwiększają nam znajdywanie, np. pierścień + 10%, jakieś buty, itp. aby utrzymać na poziomie 25%.
Innym systemem jest posiadanie specjalnego zestawu takich przedmiotów, które podnoszą % znajdywania tych lepszych i zakładania je na walki z bossami itp.
Następnie po rozpoczęciu rozgrywki teleportujemy się do miejsc, blisko których są "bossowie" np. Krypta (Król Krolów) , Chatka Czarownicy itp. dzięki temu po takiej rundce mamy szansę na całkiem ciekawy ekwipunek (złoty). Choć nie raz w sklepie u przydrożnego kupca można dostać przedmiot, który ma o wiele lepsze właściwości niż ciężko zdobyty złoty ekwipunek (balans się kładnia..)
Kiedy już nazbieramy wystarczający oręż, możemy iść do alchemika, by za "drobną" opłatę wyzerować punkty umiejętności i ułożyć je sobie na nowo.
Warto również celować w przedmioty, które zwiększają nam wszystkie umiejętności w obu obranych ścieżkach.
Najciekawsze są zawsze dylematy, czy zachować przedmiot, który daje nam +10 do wszystkich atrybutów, czy też taki który daje nam +2 do umiejętności.
Gdyby jeszcze można było w pełni cieszyć się wszystkimi umiejętnościami (bug z lodowym ostrzem itp.) było by świetnie.
Pozdrawiam