Tak. Byli prezesi zawsze mają najwięcej do powiedzenia.

No to czemu sony ich nie wydaje?

Gdyby nie tytuły ekskluzywne nie miałbym po co kupować konsoli. A Sony na tym poletku ma się czym chwalić. Fakt chciało by się ich więcej, ale wtedy raczej spadłby poziom, a tego nikt nie chce.

Gier ekskluzywnych jest coraz mniej. Sony wydaje swoje gry ekskluzywne na PC i moim zdaniem przyjdą takie czasy że gry ekskluzywne będą tylko wspomnieniem.

Ktoś powie że exy zachęcają do zakupu konsoli. Pytanie tylko czy taka strategia będzie kontynuowana

No raczej nie. Prawie wszystko co bym chciała to jest na pecety. Może są jakieś tytuły ekskluzywne ale za mało żebym drugą zabawkę kupowała. Zresztą co to za nazwa, ekskluzywne. Ekskluzywny to jest Rolls Royce a ekskluzywne gry to chyba dla januszy ekskluzywności.

Komputer jest poręczniejszy w życiu jak i w graniu. Na PC jest ogromna biblioteka gier więc każdy znajdzie coś dla siebie. Exy sony będą pojawiać się systematycznie po kolei na PC. Być może Sony zrozumiało że ich exy dobrze się sprzedają na PC i jak to się mówi wilk syty i owca cała


Jeśli się uda dostać dofinasowanie na PC będę miał większe możliwości a próg wejścia w minimalne wymagania bardzo się zmniejszy.

Czas pokaże jednak mam obawy że jeśli ktoś jest fanatykiem Ps 5 i szerzy fanatyczne teorie niebieskiego zakonu trudno będzie mu zmienić platformę do grania.

PC i konsola nie są idealnymi sprzętami do grania i trzeba coś wybrać!

To takie balansowanie między sprzedażą konsol i gier. Więcej exów to lepsza sprzedaż konsol ale mniejszy wpływ ze sprzedaży gier i odwrotnie, więcej gier multiplatformowych to większa sprzedaż gier a mniejsza konsol. Tak to działa jak sądzę. Nie wiem co oni w tym Sony kombinują ale ja bym jednak olała te exy. Na XBoxa chyba już chyba od dawna jest ich mniej niż na PS a w końcu ciągle go sprzedają, w mniejszej ilości niż konkurencja ale chyba jakiś zysk z tego jest. To po grzyba kombinować i wyliczać co się bardziej opłaca. W każdym razie wiem że co by nie zrobili to robią to...ekhm...dla dobra gracza.