Uwielbiałem ta grę jako dzieciak. Ale chyba nie chciałbym sobie psuć wspomnień. Pewne rzeczy trzeba zostawić takimi jakimi je zapamiętaliśmy. Jakiś czas temu tak wróciłem do serialu Robin z Sherwood i skończyłem oglądanie Po 15 minutach, żeby nie niszczyć moich dziecięcych wyobrażeń o tej wersji Robin Hooda 😂 Myślę, że podobnie mogłoby być z Dark Forces.
Szkoda, że to nie remake, a tylko remaster. Zrobienie remaku gry, która ma prawie 20 lat ma większy sens niż robienie remaków gier, które mają lat kilka, tak jak napisała Barbarella.