Dubbing.. Proszę Was.. Nic tak nie psuje filmu i serialu jak aktor mówiący nieswoim głosem. Jeśli produkcja jest amerykańska, to niech gadają po angielsku, w przeciwnym razie wyjdzie z tego karykatura. Co innego bajki i gry, gdzie żywych aktorów nie ma i jakoś ten głos dodać trzeba. Ale w przypadku serialu dla dorosłych, który ma jakieś ambicje? To strzał w kolano.