Mi wydawało się, że nowe F1 2014, to nic szczególnego, a do tego mocno okrojone w stosunku do poprzedniczki. Ale po tym jak pod choinką znalazła się wersja 2014 zmieniłem zdanie. Zabawa przednia choćby dla tego nowego dźwięku i nowych torów. Zakochałem się w torze w Austrii... to chyba mój drugi ulubiony tor, zaraz po Spa.