Onlive co do niektórych osób może być ciekawą opcją. Dla producentów również ponieważ więcej zarobią, gdyż nie będzie tego można odsprzedać innym użytkownikom. W przypadku płyt: kupujesz-sprzedajesz, kupujesz-wymieniasz.
Mimo tego wolę korzystać z płyt.

Sprawdzić nie zaszkodzi ale fakt na dłuższą metę może to być kosztowne i nie opłacalne

Pomysł ciekawy ale ceny zaporowe !.

Zgodzę się z "Tru". Onlive jest propozycją bardzo kuszącą dla każdego. Sami zobaczcie, nie potrzebujecie nic oprócz małego pudełka wielkości routera żeby grać w najnowsze gry na najwyższych detalach na 10 letnim PC. Pomysł sam w sobie jest po prostu genialny i jego twórcy na prawdę powinni stać się bohaterami PC'tów. Jednak jak dla nas (polaków, bo jak na USA to ceny za taki luksus są bardzo dobre) to jest za drogo. Nie dość że abonament będzie pewnie jakieś 100$ na rok, to jeszcze będzie trzeba dużo za gry płacić, i rzeczywiście stanie się to w moim przekonaniu rozrywką dla bogatych, a nie dla zwykłego gracza.

Eee, to dopiero w Stanach bedzie startowac. W Europie pewnie jeszcze co najmniej 2 lata (a w Polsce to z 5...).

Trochę za drogo dla Polaków by było!

Jeżeli w raz z datami premier dawali by coraz to nowsze gry np: w sierpniu wyszła by mafia II a na Onlive była była by już do pobrania na Onlive(to tylko prosty przykład) i byłą by cena tak jak w sklepach czyli 129zł + abonament to czemu nie

W Polsce każdy by to odbierał w sposób Golda od Microsoftu płacisz abonament roczny np: 150zł-200 + kupno gier aby mieć w co grać ceny nie były by zawyżone ponieważ miały by cennik gier tych ze sklepu no i miejmy nadzieje ze po upływie czasu pewne tytuły by taniały tak jak w sklepach

Jedyny minus Onlive to to że gdy zakupimy grę jest ona ważna tylko przez kilka lat co innego gdy kupimy grę ze sklepu mamy ją na zawsze w Onlive nie