Battle for Wesnoth (PC)

Mówisz „nadzieją na pokonanie Janitora” weź przestań bo max mi znowu przez MISTRZU będzie walił i nici z mistrzostw w Mario . Ale gra z Janitorem to zawsze dobra zabawa i z przyjemnością rozegram te partie szkoda tylko, że już w półfinałach . Korzystając z okazji życzę wszystkim już świątecznie tego aby czasami mogliście sobie pozwolić na to, czego od dawna pragniecie, a nie tylko na to, co musi wam wystarczyć.
Pozdrawiam Ariu.

I zakończyły się półfinały a Janitor pokazał kto jest lepszy . Okropne baty dostałem i to zasłużenie. MARTIX nie natchnął i nie miałem pomyślunku jak mistrza nadgryźć . Ale będę trenował i za rok mam nadzieje rewanżyk . Na otarcie łez pozostał pojedynek o 3 miejsce . Pozdrawiam.

Jak już Ariu napisał, po półfinałach ...poszło gładko i przyszło nawet parę osób losowych osób z serwera zainteresowanych walkami. W finale zmierzą się Marauder oraz Janitor, zaś o trzecie miejsce powalczą barowei oraz Ariu. Z racji, że Ariu bywa od 18 zaczniemy od finału. Zapraszam

Od czego tu zacząć? Najlepiej od tego, że bardzo jest mi wstyd za moje zachowanie podczas półfinałów. Niestety udowodniłem tylko, że nie umiem przegrywać, a pojęcie "zabawy" podczas BfW dla mnie niemal wcale nie istnieje. Takoż przepraszam Maraudera za moje, co tu owijać w bawełnę, szczeniackie zachowanie i obiecuję pokazać klasę (niezależnie od tego czy będę wygrywać czy nie) podczas gry o trzecie miejsce. Marauderowi za to życzę szczęścia i powodzenia podczas gry z Janitorem, udowodnij mi, że przegrałem z najlepszym, chłopie;]