God of War III (PS3)

ObserwujMam (188)Gram (65)Ukończone (136)Kupię (64)

God of War III demo-test (PS3)


BystrzaQ @ 16:30 15.12.2009
"BystrzaQ"



Po rozprawieniu się z pierwszymi grupkami przeciwników wpadłem na harpie - można je wykorzystać, by przedostać się z jednej platformy na drugą, oddaloną jednak o dystans, którego normalnie przeskoczyć się nie da. Najpierw strzeliłem więc w jedną z łuku, by ją sprowokować. Następnie korzystając z podstawowej broni, zaczepiłem się o ptaszysko, którym można przez krótką chwilę pokierować. Tym oto sposobem podlecimy na dalszą odległość, a gdy obok siebie znajduje się kilka harpii, nie ma problemu, by przeskakiwać z jednej na drugą i tym sposobem przelecieć dobry kawałek przepaści.



Po wyjściu z jaskini, moim oczom ukazał się gigantyczny ognisty tytan, który jednak wielkiej szkody mi nie zrobił - był zajęty Heliosem, atakującym go na swoim ognistym rydwanie. Przechodząc na pobliski placyk, należy jednak zająć się czymś innym - Kratosa atakuje grupka znanych już nam kościotrupów, po czym do akcji wkracza sporych rozmiarów centaur. Już na sam jego widok można zdać sobie sprawę, że na jego pokonanie trzeba będzie poświęcić nieco więcej czasu, niż na typowych przeciwników. Dopiero po władowaniu w niego odpowiedniej ilości combosów, nad jego postacią pojawia się symbol "kółka", po którego wciśnięciu aktywuje się widowiskowa animacja wykańczania przeciwnika. Rola gracza ogranicza się tu tylko do wciskania odpowiednich przycisków (sekwencja QTE), a więc względem prequela nic się nie zmieniło. Chwilę potem mogłem stanąć oko w oko z Chimerą. Jest to jeden z nowych przeciwników - bestia o nogach i łbie kozła, tułowiu lwa i ogonie węża nie robi na Kratosie najmniejszego wrażenia. Rozprawia się on z nią w podobny sposób, jak z centaurem (tyle, że tutaj występują trzy fazy walki, a więc na koniec każdej występuje sekwencja QTE), a sposób, w jaki to robi, jest niesamowicie efektowny i brutalny. Szczegółowo ukazane flaki, trzewia oraz krew tryskająca dookoła, ucieszy każdego wirtualnego zwyrodnialca. Z rzeczy bardziej zapadających w pamięć trzeba jeszcze wspomnieć starcie z cyklopem - po odpowiednim jego osłabieniu Kratos może wspiąć się na grzbiet potwora i pokierować nim tak, by wykorzystać go w walce z innymi przeciwnikami. Bestia nieporadnie wymachuje łapami na prawo i lewo, jednocześnie trafiając nadbiegających wrogów. "Zabawa" kończy się, kiedy główny bohater siada potworowi na głowie i bez ogródek wyrywa mu oko! Krew tryskająca na wszystkie strony sprawia, że Kratos wygląda, jakby przed chwilą się w niej kąpał. To jeszcze jednak nic w porównaniu do sceny, która ma nastąpić za chwilę - Bóg Wojny podchodzi do leżącego na ziemi Heliosa i jak gdyby nigdy nic, brutalnie odrywa mu głowę (w grze staje się przydatna o tyle, że świeci w ciemnościach i pomaga w szukaniu sekretów). Tak po prostu, własnymi rękoma. Fatality z serii Mortal Kombat to przy tym nic, bo wszystko obrazowane jest tutaj przez świetnej jakości oprawę graficzną, która sprawia, że wszystko jest tak sugestywne. Narzekać jednak przecież nie będziemy - gry są też dla dorosłych i cieszy, że zostają jeszcze developerzy, którzy są w stanie pokazać brutalność bez obawy o kontrowersje, jakie taka gra może potem wywołać.



Demo God of War III zamyka spektakularny lot na skrzydłach w górę - jest bardzo wąsko i przy dużej szybkości trzeba odpowiednio manewrować, by nie zatrzymać się na jakiejś przeszkodzie. Są więc wąskie "okienka", przez które trzeba przelecieć i spadające ogniste kule w ilościach hurtowych. Końcówka podnosi więc jeszcze bardziej i tak już wysokie tempo rozgrywki, tym samym kończy się mocnym uderzeniem, co tylko zwiększyło mój apetyt na pełną wersję. No i dobrze, takie było zapewne zamierzenie developera - w moim przypadku w pełni mu się to udało. Podsumowując, gra jest oryginałem z krwi i kości, napakowana sterydami oraz mocą konsoli PlayStation 3! Gra się lepiej, szybciej, płynniej i sto razy efektowniej niż w poprzednie części. Żeby tego było mało, tytuł chodzi w 30 FPS i prezentuje przy tym wspaniały poziom wykonania, czego można chcieć więcej? Pozostaje nam tylko czekać na pełną wersję do marca 2010 roku, umilając sobie czas pierwszą i drugą częścią gry, już tej gwiazdki w odświeżonym wydaniu!

Podsumowanie:
God of War 3 to kontynuacja pełną gębą. Wszystkie aspekty są bardziej dopracowane, bardziej efektowne, a co za tym idzie, bardziej satysfakcjonujące. Nie pozostaje nic innego, jak polecić ją każdemu fanowi konsolowych "rąbanek". Nadchodząca wiosna zapowiada się bardzo krwawo!
Zapowiada się genialnie!

Screeny z God of War III (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBystrzaQ   @   15:04, 19.12.2009
Serdecznie zapraszam do wyrażania swoich opinii na temat tego tytułu...
0 kudosPietek=)   @   15:25, 19.12.2009
Wyraził bym swoją opinię gdybym miał okazję pograć w demo Smutny
Ale pewnie 3 zmiażdży tak samo jak 1 i 2 na PS2 Uśmiech
0 kudosLucas-AT   @   22:32, 25.12.2009
Cóż nie wiedziałem, że mamy wróżbitę na forum.
0 kudosDaerdin   @   22:32, 25.12.2009
Mikill, napisz lepiej jednego zbiorczego posta, że wszystkie gry to gów... kupa i będzie prościej ;)
0 kudostekken10000   @   15:34, 04.01.2010
ta gra gównem niebędzie. jest konkurs dotyczący tej gry nawww.hyper.pl ten który go wygra to jego głos znajdzie sie w grze
0 kudosRafal1819   @   12:51, 08.01.2010
Między innymi dla tej gry warto kupić PS3
0 kudosmaciek1zik   @   15:50, 08.01.2010
na pewno fajna gierka mam nadzieję że wnią pogram Szczęśliwy
0 kudosPietek=)   @   16:41, 08.01.2010
UP@ jeśli masz PS3 to pewnie kiedyś zagrasz Uśmiech
Dodaj Odpowiedź