The Sims 2: Nocne Życie (PC)

ObserwujMam (127)Gram (91)Ukończone (6)Kupię (16)

Zapowiedź gry The Sims 2: Nocne Życie (PC)


bigboy177 @ 00:00 14.07.2005
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Sims 2 jest najlepiej sprzedającą się grą w historii komputerowej rozgrywki. Pomimo tego, że jest na rynku zaledwie od kilku miesięcy, rozeszła się już ponad 4.

Sims 2 jest najlepiej sprzedającą się grą w historii komputerowej rozgrywki. Pomimo tego, że jest na rynku zaledwie od kilku miesięcy, rozeszła się już ponad 4.5 milionach kopii. Widząc takie liczby nie dziwi nikogo fakt, że Electronic Arts sieka dodatek za dodatkiem, podtrzymując przez cały czas grywalność świata simsów. Jakiś czas temu pojawiła się gra The Sims 2 Uniwersytet, w której grzeczne Simsy śmigały do szkoły i grzecznie się uczyły. Tym razem nasi podopieczni nie będą się jednak szkolić, a powędrują na miasto by szaleć do białego rana; ponieważ zbliża się The Sims 2: Nocne Życie.



Koncepcja dodatku bardzo przypomina rozszerzenie dostępne dla pierwszej części The Sims, zatytułowane Randka. Gracz, jak w każdym dodatku znajdzie całą masę nowych elementów. Pierwszym z nich są środowiska, w których możemy przebywać. W Nocnym Życiu zwiedzimy restauracje, nocne kluby czy np. kręgielnie. Jeśli będziesz miał ochotę bez problemu postawisz własny lokal, który poprawi twój stan finansowy. Rozpoczynając swój własny interes skorzystasz z ponad 125 nowych przedmiotów oraz opcji kreowania. Wśród nich znajdziesz skrócone o połowę ściany pozwalające na wybujałą architekturę wnętrz, baseny, oraz esencję nocnych klubów, czyli ogromną różnorodność świateł. Dzięki nim stworzysz odpowiadający Ci klimat pomieszczenia.

Przesiadując na mieście i bawiąc się, nasze Simsy nauczą się nowych sposobów interakcji z napotkanymi osobami. Gdy uznasz, że niedawno zapoznana osoba jest bardzo dla ciebie ważna, możesz wysłać mu (lub jej) całusa, lub też gdy oboje będziecie na to gotowi, spróbować głębokiego pocałunku. Po wybraniu tej drugiej opcji Simsy pochylą się lekko w stronę ziemi i wykonają bardzo romantycznie wyglądający całus. Oprócz całowania będą także inne interakcje, pozwalające na określone zachowanie przy stole, lub też podczas tańca. W sumie dojść ma niezła garść nowych zachowań.

Electronic Arts doda także nowy wskaźnik, o który gracz będzie musiał dbać. Nie trudno się domyślić, że chodzi tutaj o przyjemność. Simsy w końcu wyparowały z domów po to, aby dobrze się bawić; impreza bez zabawy to nie impreza. Świrując w jakimś barze lub restauracji należy zwracać uwagę na kręcące się w nim osoby. Gdy któraś z nich szczególnie przypadnie nam do gustu warto podejść i zagadać… może coś z tego wyjdzie i zakręci się nowy romans. Oczywiście poderwanie partnera lub partnerki nie będzie łatwym zadaniem. Proces ten jest długotrwały i wymaga sporo cierpliwości. Miłości nie należy poganiać.



Ostatnim i bardzo ciekawym dodatkiem zarazem, będą samochody. Od początków serii The Sims, fani gry próbowali wyprosić te kilka fur. Niestety na rezultaty błagań przyszło im trochę poczekać. Dopiero Nocne Życie pozwoli na zabawę w kierowcę. Aby kupić nową furę Sims „przyciuła” trochę grosza, i następnie wybierze z kilku dostępnych modeli. Samochody nie będą tanie, lecz posiadanie ich wyeliminuje czas tracony na wyczekiwanie na taksówkę, oraz transport do pracy; a jak wiadomo czas w The Sims 2 jest najważniejszy.

Podsumowanie:
Nowy rozszerzenie do The Sims 2 kształtuje się bardzo obiecująco. Simsy oprócz nowych rozrywek i ciuchów, otrzymają od producentów szansę na świetną zabawę, oraz rozpoczęcie własnego biznesu w świecie rozrywki. Dopełnieniem całej zgranej paczki będzie możliwość zakupywania samochodów, których tak bardzo brakowało w częściach poprzednich.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z The Sims 2: Nocne Życie (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?