Marzeniem każdego komputerowca jest stworzenie filmu na miarę Godzilli i Gwiezdnych Wojen- tam przecież roi się od efektów specjalnych, które nadają filmom niespotykanego w zwykłych produkcjach smaczku. Gdy pojawiła się gra The Movies, przyszli filmowcy pobiegli tłumnie do sklepów i na półkach ich pokojowych regałów pojawiła się ta ciekawa gra. Niestety, TM nie dało im możliwości tworzenia efektownych ("chcieliśmy wybuchy...") zakończeń do filmów. Trzeba było czekać cierpliwie na jakiś dodatek...



A co powiecie na to, by w miliard sześcset osiemdziesiątym drugim odcinku "Mody na sukces" pojawiły się talerze kosmiczne, które zmiotłyby z powierzchni Ziemi wszystkich bohaterów tegoż tasiemca? Albo na californijskie miasteczko spadł długo oczekiwany deszcz meteorytów? Kaskaderzy i efekty specjalne - to pierwszorzędna dewiza nowego dodatku do The Movies (choć na tym nie koniec). Bez tych dwóch rzeczy nie da się zrobić w dzisiejszych czasach wysokobudżetowego filmu akcji - każdy się chyba ze mną zgodzi, prawda? Bez specjalnych efektów i zjadliwych potworków w 3D trudno zbić fortunę (lub cokolwiek zarobić, jak kto woli) na filmie... Chętni do tworzenia wyżej wymienionych za pomocą gry Petera Molyneuxa byli niestety pod tym względem ograniczeni - ale wraz z premierą dodatku ograniczenie zostanie zdjęte.



Stunts & Effects skierowany jest do domorosłych reżyserów, którzy ubóstwiają produkcję filmów akcji. Dzięki wprowadzeniu wielu nowych elementów, gracz może stworzyć zapierające dech w piersi sceny. Do programu zaangażowani zostali wyżej wspomniani kaskaderzy, którzy odwalą za nas całą brudną robotę-czekają tylko na rozkaz przyszłego reżysera. Swoich podopiecznych będzie nam dane wyszkolić w specjalnym centrum treningowym. To właśnie tam spece od karkołomnych wypadków oraz innych trików nabiorą umiejętności, pozwalających wykorzystać je w kolejnych produkcjach filmowych. Z tymi pracownikami związane są też premierowe nagrody na festiwalach. Gracz będzie mógł chapsnąć statuetkę za najlepsze efekty specjalne, popisy oraz za najbardziej śmiałą scenę. Ale to nie wszystko...

Najważniejszą nowością w dodatku nie będą ani kaskaderzy, ani efekty specjalne, ani żadna inna z tych rzeczy. Podstawowym jego magnesem będzie... wolna kamera! Tak, tak, nareszcie będzie można całkowicie dowolnie operować kamerą! Zbliżenia, spowolnienia akcji, sceny kręcone z lotu ptaka- autorzy S&E wreszcie się postarali, w pocie czoła wypracowując system Freecam, który w zaawansowanym trybie kręcenia filmów pozwalał będzie na dowolne ujęcia... Ale to NADAL nie wszystko.



W Stunts & Effects zobaczymy zupełnie nowe plany, gdzie będzie można kręcić filmy. Oprócz tradycyjnych konstrukcji, jak np. wojskowe koszary (chociaż to było naprawdę niezłe), znalazło się tutaj również miejsce na tworzenie w oparciu o miniaturowe modele scen , począwszy od śmigłowców, na statkach kosmicznych skończywszy. Praca z małymi przedmiotami stanie się bardzo efektywna dzięki rozbudowanej pracy z kamerą. Złożona opcja zmiany tła pozwoli, by w tyłach naszego godnego reżyserów Hollywood ujęcia pojawiła się skąpana w słońcu pustynia czy lodowate pustkowie.

Moc efektów specjalnych, jakie towarzyszą pierwszemu rozszerzeniu do The Movies nie pozostała bez wpływu na oprawę graficzną dodatku. Autorzy przygotowali nowy engine graficzny, dzięki któremu na ekranach PCtów zobaczymy wybuchy ognia, rozpadające się na drobne odłamki szkło oraz dym. Wrażenia estetyczne wzbogacą też takie atrakcje, jak wybuchy samochodów, wykorzystanie laserów, pogoda (S&E umożliwia dowolną zmianę stanu atmosferycznego) oraz efekty związane z wodą.

Wszystko zapowiada się bardzo smakowicie, dlatego czekam z niecierpliwością (bo choć nie lubię Simsów, TM przypadło mi do gustu) na pierwszy dodatek tego gwiazdorskiego tytułu. Kiedy będzie można zagrać? W Polsce prace wydawnicze nad produkcją są obecnie wstrzymane. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że twórcy przypomną sobie, jak długo na naszych listach przebojów królowała "podstawka" i sami wyciągną z tego właściwe wnioski.