Zapowiedź gry Survarium (PC)
W wyniszczonym świecie zebrały się cztery grupy o odmiennych poglądach. Mamy byłych sołdatów Związku Radzieckiego – Armię Odrodzenia; handlarzy wszystkiego, co nie ucieka na drzewo i parających się nawet porwaniami – Czarny Rynek; ludzi żyjących w zgodzie z zaistniałą sytuacją i najlepiej radzących sobie w niekorzystnym środowisku – Osadnicy Peryferii; oraz kotów, czyli wspomnianych padlinożerców. W zależności do której ekipy bardziej będziemy lgnąć, zaoferuje nam lepsze i niedostępne dla innych produkty, aczkolwiek kupno/sprzedaż przeprowadzimy ze wszystkimi. Na przykład Armia Odrodzenia to przede wszystkim nowoczesna technologia, zaś Osadnicy Peryferii to ubiór lepszej jakości, chroniący nas przed anomaliami.
Ten ostatni zresztą odgrywa w Survarium niebagatelną rolę. Twórcy zrezygnowali z klasycznego paska zdrowia, czy też automatycznie regenerującego się życia na rzecz obrażeń poszczególnych części ciała. Wydaje się to dziwne, ale jak zapewniają projektanci, w praktyce sprawdza się bardzo dobrze. Przykładem niech stanie się sytuacja, kiedy posiadamy np. kamizelkę kuloodporną. Ta nie uchroni nas przed serią z karabinu maszynowego w nogi, zaś kask przed upadkiem z trzeciego piętra. Naturalnie do dyspozycji gracza zostaną oddane apteczki, ale w wyniku np. wspomnianego upadku tak czy siak zostanie unieruchomiony na kilka sekund.
Istotnym „ficzerem” są poziomy doświadczenia. Co pięć nowych leveli będziemy mogli wybrać sobie jeden z dwóch dostępnych perków, zaś każdy nowy PD pozwoli na wydanie punktu w jednej z pięciu specjalizacji. Są to: znajomość realiów nowego świata, trening fizyczny, leczenie, obchodzenie się z bronią oraz radzenie sobie z technologią. Aby nagradzać i promować graczy, którzy połasili się na wyjątkowo trudne zadania, deweloperzy zapowiedzieli dużo kategorii odznak, medali oraz wyróżnień, by nikt nie poczuł się pokrzywdzony. Dodatkowo dostępne będą turnieje: od najbardziej amatorskich, tylko wśród znajomych, po te elitarne, gdzie wezmą udział tylko najlepsi z szanowanych klanów.
Oprawa graficzna to przede wszystkim działanie autorskiego silnika Vostok Engine. Na zaprezentowanych do tej pory fragmentach z rozgrywki wyraźnie kuleje kilka elementów, aczkolwiek świetnie wyglądająca gra świateł i przygnębiający, wyraźnie postapokaliptyczny klimat wynagradzają chwilowe bugi i niedoróbki.
Spuścizna pozostawiona po niedoszłej drugiej części S.T.A.L.K.E.R.-a powinna zostać dobrze wykorzystana. Za projekt odpowiada ogromna liczba osób dłubiąca przy anulowanym tytule, jeszcze jako GSC Game World, więc o klimat oraz jakość produkcji powinniśmy być spokojni. Każdy fan postapokaliptycznych wizji świata znajdzie tu coś dla siebie: od lubujących się w marce Call of Duty, przez najwierniejszą społeczność serii Stalker, kończąc na laikach zwiedzających otwarty świat. To będzie świetna gra!
Survarium rysuje się naprawdę dobrze - trzy tryby rozgrywki, model biznesowy Free To Play, bogata i świetnie wyglądająca oprawa graficzna generowana przy pomocy autorskiego engine'u. Jednak jak będzie się to sprawować w dniu premiery, tego nie jesteśmy pewni, wszak debiut planowano na końcówkę ubiegłego roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler