Następca Switcha będzie dysponował mocą porównywalną z PS4 oraz Xboksem One, twierdzi prezes Activision

Nintendo od jakiegoś czasu tworzy swoje konsole tak, aby nie były one przesadnie upakowane mocą, tudzież możliwościami. Japończycy chcą oddawać w ręce graczy innowacyjne rozwiązania oraz interesujące gry i nie interesuje ich konkurowanie z platformami stacjonarnymi. Wszystko wskazuje też na to, że spółka nie będzie chciała walczyć ze Steam Deckiem, ani Asus ROG Ally.

Prezes Activision wziął ostatnio udział w przesłuchaniu dotyczącym przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Przesłuchaniu zorganizowanym w ramach procesu wytoczonego gigantowi z Redmond przez Federalną Komisję Handlu Stanów Zjednoczonych. W trakcie tego przesłuchania, Kotick powiedział co nieco na temat nowej konsoli Nintendo. Ma ona odstawać, jeśli chodzi o wydajność, od PS5 oraz Xboksów Series X|S.

Kotick ujawnił, że prowadził "aktywne rozmowy" z Nintendo na temat następnej generacji konsoli Japończyków. Powiedział on, że nowy sprzęt będzie prawdopodobnie dysponował mocą porównywalną z PlayStation 4 oraz Xboksem One, choć oczywiście konkretów nie poznamy, dopóki głosu w sprawie nie zabierze samo Nintendo. Następca Switcha powinien pojawić się w sprzedaży w kolejnych latach, a zatem nowe informacje będziemy Wam przekazywać na bieżąco.