Szef PlayStation nie traktuje ekskluzywności Starfield dla Xboksa jako czegoś negatywnego dla konkurencji
Jim Ryan powiedział, że nie podoba mu się ekskluzywność Starfield dla Xboksa, ale jednocześnie nie widzi w tym niczego antykonkurencyjnego.
Proces pomiędzy Microsoftem, a Federalną Komisją Handlu Stanów Zjednoczonych trwa w najlepsze. Regularnie docierają do nas z niego rozmaite informacje dotyczące branży gier, a tym razem mamy dla Was wypowiedź szefa PlayStation, który nie uważa ekskluzywności Starfield, jako czegoś antykonkurencyjnego.
"Nie podoba mi się to, ale fundamentalnie nie mam z tym problemu", powiedział Ryan zapytany o to, co czuje w związku z ekskluzywnością Starfield dla konsol Xbox. "Nie podoba mi się to, ale nie widzę tego, jako coś antykonkurencyjnego".
Wypowiedź prawdopodobnie stanowi odpowiedź na słowa szefa gamingu w Microsofcie, Phila Spencera, który wcześniej powiedział, że przejęcie ZeniMax zostało po części spowodowane tym, że gigant z Redmond obawiał się o to, iż PlayStation podpisze umowę dotyczącą ekskluzywności Starfield dla konsoli PlayStation 5.
FTC twierdzi, że sposób postępowania Microsoftu z ZeniMax i czynienie Redfall oraz Starfield grami ekskluzywnymi dla Xboksa to dowód na to, jak firma będzie się zachowywać po przejęciu Activision Blizzard. Dlatego Komisja postanowiła przejęcie zablokować.
Jak myślicie, dlaczego Jim Ryan nie ma problemu z ekskluzywnością Starfield, ale nie chce, aby to samo stało się z Call of Duty? Może chodzi o to, że Starfield to całkiem nowa marka, za której marketing odpowiada w zasadzie sam Microsoft, a za popularność Call of Duty odpowiada w sporej mierze PlayStation. Koniecznie podzielcie się spostrzeżeniami w komentarzach.
Jeśli zamierzacie kupić Starfield, pamiętajcie, że jego premierę zaplanowano na 6 września. W przypadku zainteresowania wersją dla blaszaków, zerknijcie na jej wymagania.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler